- Barbarian Race to bieg przeszkodowy, który cechuje surowość i dzikość. To możliwość pokonywania własnych granic w zgodzie z naturą. Powstał z potrzeby pokazania wszystkim, że silna wola jest kluczem do zwycięstwa - przyznają organizatorzy.
- Trasy Barbariana naszpikowane są przeszkodami o dwustopniowej skali trudności, które dostarczają niespotykany zastrzyk adrenaliny każdemu uczestnikowi. To rywalizacja, współpraca oraz ciągła walka szlifująca charakter - dodają. W niedzielę (23 września) na terenie przy kąpielisku w Zielonej Górze Ochli rozpoczął się drugi dzień zmagań miłośników ekstremalnych atrakcji. Po sobotniej 6 km rozgrzewce przyszła kolej na prawdziwe wyzwanie. 13 km trasa, urozmaicona najlepszymi przeszkodami znanymi z tras Barbarian Race. Chętnych do jego podjęcia nie brakowało. Na trasie pojawili się zawodnicy, dla których nie istnieje słowo niemożliwe. Deszcz, błoto, przeszkody? To jest to, co lubią najbardziej. Taki bieg daje pozytywną dawkę adrenaliny i możliwość sprawdzenia się w każdej sytuacji. Barbarian Race odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy i na pewno pozostanie w pamięci wielu mieszkańców, jak i sportowców, którzy specjalnie do nas przyjechali. A na pamiątkę mamy także zdjęcia. Zobaczcie!
Zobacz również: Barbarian Race w Zielonej Górze. Błoto, pot, łzy. Tak ekstremalnego biegu w naszym mieście jeszcze nie było! [ZDJĘCIA]
WIDEO: XVII Świebodzińska Dziesiątka. W biegu wystartowało ponad 400 osób