Bartłomiej Wdowik strzelił czwartego gola z rzutu wolnego! Dublet piłkarza Jagiellonii Białystok w meczu PKO Ekstraklasy ze Stalą Mielec

Wdowik rozgrywa rundę życia. Jeszcze nigdy nie był tak skuteczny. Choć na boisku pełni rolę wahadłowego lub po prostu lewego obrońcy, to w jego dorobku jest już osiem trafień.

Żeby jeszcze bardziej uzmysłowić wam wyczyn Wdowika dodamy, że cały zespół ŁKS Łódź strzelił dotąd siedem goli (sic!). Tym razem Wdowik poznęcał się nad Stalą Mielec, która przyjechała do Białegostoku opromieniona zwycięstwem nad Legią Warszawa (3:1).

Co najciekawsze, dzięki dubletowi Wdowik stał się najskuteczniejszym Polakiem w PKO Ekstraklasie. Oprócz ośmiu goli, w tym jednego bezpośrednio z rzutu rożnego (mecz z Zagłębiem Lubin), zanotował także dwie asysty.

- Wdowik stawia piłkę i wierzy, że strzeli kolejnego gola. To jest niesamowite! Chciałbym to podejście utrzymać w drużynie. Nie chcę studzić entuzjazmu - podkreślił w pomeczowej rozmowie z Canal+ Sport trener Adrian Siemieniec.

Gol Wdowika na 4:0 z rzutu wolnego:

Przed przerwą Wdowik bez problemu wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Dominiku Marczuku. Kopnął precyzyjnie przy lewym słupku. W prawy róg trafił natomiast w końcówce, gdy nabiegł z rzutu wolnego. Ten został podyktowany po anulowaniu jedenastki. Sędzia Szymon Marciniak dostał bowiem podpowiedź z wozu VAR, że do przewinienia doszło przed linią wyznaczającą szesnastkę.

Wdowik kopnął fenomenalnie! - Czapki z głów. To, co zrobił to tylko znamionuje jego klasę i fantastyczną formę - podkreślał w transmisji ekspert Canal+ Sport, Adam Szała.

Uśmiech trenera Adriana Siemieńca, dołączonego na powyższym zdjęciu, był wprawdzie komentarzem do bramki Jesusa Imaza, ale śmiało mógłby także posłużyć jako podsumowanie wyczynu Wdowika.

Kiedyś mieliśmy w ekstraklasie Mister Woleja, Piotra Grzelczaka. Dziś na tytuł "Mister Free Kick" zasługuje Bartlomiej Wdowik! Jego występ z trybun oklaskiwało 8921 kibiców. Zabrakło selekcjonera Michała Probierza, który wcześniej obejrzał mecz Piast Gliwice - Korona Kielce (0:0).

Powołanie dla Wdowika do reprezentacji Polski wydaje się formalnością. Nasza kadra potrzebuje takiej lewej nogi na arcyważny mecz z Czechami w eliminacjach Euro 2024.

Gol Wdowika na 2:0 z rzutu karnego:

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy