Kariera Bereszyńskiego w Serie A
Bartosz Bereszyński nie jest nową twarzą w Serie A. Jego przygoda we Włoszech rozpoczęła się w styczniu 2017 roku, kiedy to przeszedł do Sampdorii z Legii Warszawa za sumę 1,8 mln euro. W Sampdorii szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, a nawet pełnił funkcję kapitana drużyny. Jego kariera jednak nie była pozbawiona trudności – w 2023 roku, w wyniku kontuzji Di Lorenzo, został wypożyczony do Napoli, z którym świętował zdobycie mistrzostwa. Ironią losu jest fakt, że w tym samym sezonie Sampdoria, jego macierzysty klub, spadła z ligi.
Po zakończonym wypożyczeniu w Napoli, Bereszyński trafił na kolejne wypożyczenie do Empoli. Jednak z końcem czerwca 2023 roku, jego przyszłość znów stała się przedmiotem spekulacji. Rok temu, mówiąc o swojej przyszłości, Bereszyński wyznał:
- Jestem zawodnikiem Sampdorii, ale będę szukał najlepszego rozwiązania. Sądzę, że będziemy myśleli o optymalnym wyborze wraz z ekipą z Genui. Jest jeszcze czas. Niektóre kluby muszą zdecydować, na jakich pozycjach potrzebują wzmocnień.
Przyszłość Bereszyńskiego w Cagliari
Transfer do Cagliari Calcio wydaje się być kolejnym rozdziałem w karierze Bereszyńskiego, który nie ukrywał chęci znalezienia dla siebie najlepszego rozwiązania. Cagliari, które w poprzednim sezonie z trudem utrzymało się w Serie A, z pewnością skorzysta na doświadczeniu polskiego obrońcy. Kontrakt Bereszyńskiego z Sampdorią jest ważny do 30 czerwca 2025 roku, co oznacza, że Cagliari będzie musiało uiścić kwotę odstępnego. Wartość transferu 31-letniego Polaka jest obecnie szacowana na 1,3 mln euro.
Bereszyński, znany ze swojej walki i determinacji na boisku, może znacząco wzmocnić defensywę Cagliari. Jego doświadczenie, zarówno na poziomie klubowym, jak i międzynarodowym, może okazać się kluczowe w walce o utrzymanie się w Serie A. Połączenie sił z Mateuszem Wieteską, również polskim obrońcą, może przynieść Cagliari nową jakość w obronie, a kibice z pewnością z niecierpliwością będą obserwować rozwój wydarzeń. Transfer Bereszyńskiego do Cagliari Calcio, jeśli dojdzie do skutku, będzie nie tylko nowym rozdziałem w karierze Polaka, ale także nadzieją dla drużyny z Sardynii na lepsze jutro w Serie A.
