Silvio Berlusconi to lider partii Fortza Italia, a jednocześnie były premier Włoch, który znacznej części światowej opinii publicznej kojarzy się z głośnym skandalem obyczajowym określonym jako "bunga bunga". Chodziło o przyjęcia organizowane w prywatnych jego willach, które miały mieć charakter orgii. Polityka cechuje niewybredne poczuje humoru, a także skłonność do seksualnych aluzji i niesmacznych żartów. Okazuje się, że taki sposób bycia nie mija mu z wiekiem.
O Berlusconim znów głośno. Obiecał piłkarzom autobus dziw**k
86-letni dziś Berlusconi pozostaje aktywny nie tylko w sferze polityki. Od 2018 roku jest właścicielem Monzy. Podczas zorganizowanego przed świętami spotkania z piłkarzami tego klubu i sponsorami polityk złożył obietnice, która sprawiła, że znów jest o nim głośno.
– Znaleźliśmy nowego trenera Rafaele Palladino, który prowadził wcześniej naszą młodzieżową drużynę. Jest dobry, miły, potrafi rozbawić naszych chłopców – zaczął Berlusconi, po czym dodał: "Dałem im dodatkową motywację, ponieważ powiedziałem zawodnikom: Teraz nadchodzą Juventus i Milan. Jeśli pokonacie jedną z tych ekip, zamówię wam autobus dzi**k". Po słowach tych wszyscy zgromadzeni wybuchnęli śmiechem.
Najbliższe mecze Monzy z włoskimi gigantami zaplanowane są na początek roku. Czy w przypadku pokonania którejś z tych drużyn polityk zrealizuje swoją obietnicę? Tego nie wiadomo. Pewne jest jednak, że Monza ma już na swoim koncie zwycięskie mecze z Juventusem.
Radio ZET
dś
