Skarby z okresu średniowiecza mają powrócić do Gdańska. Przez lata znajdowały się na terenie Niemiec
Podczas uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP - 8 grudnia 2022 r. w Hanowerze, gdzie mieści się biuro Unii Kościołów Ewangelickich, podpisano list intencyjny na mocy którego rozpocznie się proces powrotu paramentów, czyli szat liturgicznych z XIV, XV i XVI wieku do Bazyliki Mariackiej w Gdańsku!
- Miasto i archidiecezja gdańska bardzo się cieszą, że po Ołtarzu Trójcy Świętej, który w 2020 r. po siedemdziesięciu ośmiu latach pobytu w Berlinie powrócił do Kościoła Mariackiego w Gdańsku, wkrótce do domu wróci także skarb paramentów - powiedział abp Tadeusz Wojda podczas podpisania listu intencyjnego.
Wśród przedmiotów, które powrócą do Gdańska, znalazły się m.in. wyjątkowe tkaniny z czystego złota i bizantyjskiego jedwabiu, o ogromnej wartości nie tylko materialnej, ale także historycznej.
Jak przedmioty te zachowały się w doskonałym stanie aż do dzisiejszych czasów? Wszystko przez... zbieg okoliczności.
Kiedy w Gdańsku nastały czasy Reformacji, bezcenne paramenty zostały ukryte i zamurowane w kościele Mariackim. Tym samym przetrwały w niezmienionej formie liczne wojny. Na nowo zostały odkryte dopiero w XIX wieku, w trakcie prac budowlanych. Już wtedy historycy znali ich prawdziwą wartość.
Co działo się ze skarbami dalej?
- Późnośredniowieczne tkaniny liturgiczne z Kościoła Mariackiego w Gdańsku zostały pod koniec II wojny światowej zabrane przez członków ówczesnej ewangelickiej kongregacji Kościoła Mariackiego w celu zabezpieczenia ich przed zniszczeniami wojennymi, a duża ich część trafiła do Niemiec Zachodnich - informuje w mediach społecznościowych Bazylika Mariacka w Gdańsku.
To tu przedmioty te zostały najpierw zgromadzone w Kościele Mariackim w Lubece, a następnie na stałe wypożyczone do miejscowego Muzeum Św. Anny przez Ewangelicki Kościół Unijny, jako prawnego następcę nieistniejącego już ewangelickiego zboru mariackiego w Gdańsku, właściciela paramentów. Niewielka kolekcja wciąż przechowywana jest w Germańskim Muzeum Narodowym w Norymberdze.
Średniowieczne paramenty mają powrócić do Gdańska. Kiedy?
List intencyjny jest dopiero początkiem długiej drogi formalno-prawnej, jaką trzeba pokonać, by unikatowe przedmioty powróciły do Gdańska. W dokumencie, podpisanym 8 grudnia przez bp Petrę Bosse-Huber (wiceprzewodniczącą Urzędu Kościelnego EKD) oraz ks. abp Tadeusza Wojdę jest mowa o tym, że prawo do tekstyliów będzie przeniesione na bazylikę Mariacką w najbliższych latach.
