Beznadziejnie grająca Jagiellonia w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Awans mimo porażki z Cercle Brugge

Strach? Zmęczenie rundą? Taktyka? Klasa rywala? Przyczyny mogą być różne, ale fakt jest jeden - Jagiellonia w pierwszej połowie nie istniała. Wypadła bardzo źle i zasłużenie straciła bramkę.

Przewaga z Białegostoku stopniała do dwóch bramek już w 8 minucie rewanżu. Po zbyt krótkim wybiciu Joao Moutinho to Hannes van der Bruggen uderzeniem zza pola karnego dał Cercle upragnione prowadzenie. Zrobiło się nerwowo...

Jagiellonia nie potrafiła zapanować nad meczem. Kompletnie oddała inicjatywę. Przed przerwą mogła stracić więcej bramek; po interwencji Mateusza Skrzypczaka piłka obiła słupek. Drużynę musiał też ratować na linii Sławomir Abramowicz. Jedyną szansę na wyrównanie miał Moutinho, który strzelił groźnie z rzutu wolnego.

Na początku drugiej połowy sytuacja Jagiellonii zmieniła się ze złej w jeszcze gorszą. W 50 minucie po zamieszaniu drugą bramkę dla Cercle zdobył bowiem Felipe Augusto - i przewaga naszej drużyny w dwumeczu stopniała do jednego gola...

Jakimś cudem Jagiellonia utrzymała tę minimalną przewagę. Fantastycznie trudy końcówki wytrzymał Sławomir Abramowicz, broniąc wszystkie groźne strzały.

Jagiellonia to drugi polski zespół w historii, który zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Wcześniej ta sztuka udała się Lechowi Poznań. Z 1/4 finału wyeliminowała go Fiorentina.

Piłkarz meczu: Sławomir Abramowicz
Atrakcyjność meczu: 5/10

Rywalem okazał się hiszpański Betis Sewilla dzięki ograniu Vitorii Guimaraes w rewanżu - 4:0 (w pierwszym meczu padł remis 2:2). Pierwszy mecz 1/4 finału na wyjeździe - 10 kwietnia o 21:00. Rewanż 17 kwietnia o 18:45 w Białymstoku.

Przypomnijmy, że z Betisem w fazie ligowej mierzyła się Legia. I wygrała. Przy Łazienkowskiej jedynego gola strzelił Steve Kapuadi.

Za awans do 1/4 finału Jagiellonia otrzyma 1,3 mln euro premii. Cercle przysługuje 800 tys. euro w ramach nagrody pocieszenia.

Tak wygląda drabinka Ligi Konferencji

• Sławomir Abramowicz - 4
• Dusan Stojinović - 2 (Tomas Silva - 3)
• Mateusz Skrzypczak - 3
• Enzo Ebosse - 2
• Joao Moutinho - 3
• Jarosław Kubicki - 2 (Taras Romanczuk - 4)
• Leon Flach - 3
• Jesus Imaz - 3
• Miki Villar - 1 (Darko Curlinov - 4)
• Afimico Pululu - 3
• Kristoffer Hansen - 2