Do tragedii doszło w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Konwaliowej w Białymstoku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci niemowlęcia we wtorek 26 maja, chwilę po godzinie 9 rano.
Zmarł pięciomiesięczny chłopczyk. Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności tej tragedii pracuje policja pod nadzorem prokuratora.
- Wszczęliśmy śledztwo w kierunku nieumyślnego narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - ujawnia Wojciech Zalesko, Prokurator Rejonowy Białystok-Południe. - To przyjęta przez nas wstępna kwalifikacja. O niczym to nie przesądza, gdyż postępowanie trwa. W zależności od jego wyników, będą podejmowane dalsze kroki. Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok.
Ta zaplanowana jest na czwartek na godzinę 12.
Zobacz także: Białystok. Nie żyje dziecko porażone prądem. Właściciel mieszkania skazany, ale nie za śmierć chłopca
Już we wtorek na miejscu prowadzone były czynności dochodzeniowo-śledcze z udziałem biegłego z zakresu patomorfologii. Jak podaje prokurator Zalesko, oględziny zwłok nie ujawniły obrażeń zewnętrznych, które wskazywałyby na działanie innych osób. Czy chłopiec miał obrażenia wewnętrzne? Czy jego śmierć była skutkiem czyjegoś działania, a może zaniechania? A może choroby? Właśnie na te pytania mają odpowiedzieć biegli medycy sądowi. Według naszych nieoficjalnych informacji, chłopczyk urodził się jako wcześniak i cierpiał m.in. na niewydolność oddechową i niedokrwistość. Czy jego śmierć mogła być ich następstwem?
- Prowadzimy postępowanie. Nic więcej nie mogę powiedzieć - zaznacza prokurator Zalesko. - Wszystko wskazuje jednak na to, że aby wskazać przyczynę zgonu tego dziecka, będą też wykonywane szczegółowe badania histopatologiczne i mikrobiologiczne.
Przeczytaj też:
Zabójstwo noworodka na Białostoczku. Biegli odsłonili makabryczne fakty
Białostocka licealistka oskarżona o zabójstwo noworodka (zdj...
Izabela M., 19-letnia licealistka zabiła swoje dziecko. Wyro...
Gwałt i zabójstwo Agnieszki z Sokółki. Wyrok dla sprawców (21.02.2018)
