Najmłodsza konkurencja na mistrzostwach świata
Dziś odbyła się rywalizacja w pojedynczej sztafecie mieszanej. Jest to najmłodsza konkurencja biathlonowych mistrzostw świata. Debiutowała w szwedzkim Oestersund w 2019 roku. Jako pierwsi złoty medal zdobyli Norwegowie przed Włochami i Szwecją.
Najbardziej utytułowanym państwem w tej specjalności jest Norwegia (3 z 4 zwycięstw). Na poprzednim światowym czempionacie triumfowali właśnie reprezentanci tego kraju w składzie Marte Olsbu Roiseland i Johannes Thingnes Boe. Dla lidera Pucharu Świata ewentualny złoty krążek spowodowałby zrównanie się w klasyfikacji wszechczasów z rodakiem Ole Einarem Bjoerndalenem (20 złotych medali na MŚ).
W Oberhofie wicemistrzostwo świata wywalczyli reprezentanci Austrii, a na najniższym stopniu podium stanęli Włosi.
Supermikst nie wchodzi w skład konkurencji rozgrywanych na igrzyskach olimpijskich.
Triumf Francji, trzynaste miejsce Polski
W Novym Mescie triumfowali reprezentanci Trójkolorowych w składzie Lou Jeanmonnot i Quentin Fillon Maillet (0+3). Złoci medaliści trzykrotnie dobierali nabój.
Tytuł mistrzowski rozegrał się na ostatnim ósmym strzelaniu. W postawie stojącej lepiej spisała się brązowa medalistka w sprincie, która pomknęła do mety. Ingrid Landmark Tandrevold nie sprostała wyzwaniu i musiała biec karną rundę. Na finiszu przegrała z Lisą Vittozzi, która wraz z Tomasso Giacomelem wywalczyła srebro. Na najniższym stopniu podium wraz z Tandrevold stanął Boe.
Trzynastą lokatę zajęli Polacy Natalia Sidorowicz i Marcin Zawół (0+7). Biało-Czerwoni do liderów stracili 2.20,4.
W sobotę zaplanowano sztafety.
