Zwycięstwo liderki Pucharu Świata
Bieg indywidualny kobiet miał się pierwotnie odbyć w Oslo już w czwartek, jednak z powodu złych warunków atmosferycznych został przełożony na piątek.
Ingrid Landmark Tandrevold zanotowała jeden błąd na strzelnicy, jednak nie przeszkodziło jej to w odniesieniu zwycięstwa z czasem 44.13,1. Norweżka zmazała tym samym plamę z lutowych mistrzostw świata, podczas których nie zdobyła ani jednego medalu indywidualnego.
Dwukrotnie pudłowała w piątek Szwedka Elvira Oeberg i ze stratą 28,8 s zajęła drugie miejsce. Trzecia była Norweżka Ida Lien, która z jedną pomyłką w strzelaniu była wolniejsza o 32 s od triumfatorki.
Mizerny występ Polek
Polskie biathlonistki nie zaprezentowały się w piątek najlepiej. Natalia Sidorowicz zanotowała trzy błędy na strzelnicy i stratę 4.14,7 do Tandrevold. Anna Mąka, która również pomyliła się trzy razy, uplasowała się na 43. pozycji ze stratą 4.17,2. Kamila Żuk, dla której był to powrót do rywalizacji po kontuzji kostki, była 47. z trzema pudłami i stratą 4.33,2, a Joanna Jakieła 66. - cztery błędy i strata 6.10,3.
Oslo jest gospodarzem siódmego z dziewięciu etapów Pucharu Świata, ale pierwszego po mistrzostwach świata w Novym Mescie na Morave. W piątek odbędzie się jeszcze bieg mężczyzn na 20 km. Na sobotę zaplanowano natomiast dwa biegi ze startu wspólnego, a na niedzielę sztafety mieszane.
(PAP)
