Biedronce grozi gigantyczna kara. UOKiK sprawdza rabaty sieci. Pod lupą także inne markety

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
UOKiK sprawdzi, czy sieci handlowe nie wykorzystywały swojej przewagi nad małymi i średnimi dostawcami, narzucając im dodatkowe rabaty.
UOKiK sprawdzi, czy sieci handlowe nie wykorzystywały swojej przewagi nad małymi i średnimi dostawcami, narzucając im dodatkowe rabaty. Karol Makurat
Dostawcy Biedronki w chwili przystępowania do współpracy nie wiedzieli, jak wysokich rabatów i na jakich zasadach będą musieli udzielić sieci. Nawet jeśli dostawy okazałyby się nieopłacalne, nie mogli zrezygnować, bo groziły im wysokie kary. UOKiK sprawdza, czy inni handlowcy postępują podobnie. Pod lupą kontrolerów jest 19 sieci sklepów z całego kraju. Grożą im wysokie kary - Biedronce nawet do 1,5 mld zł.

- Dostawcy produktów do sieci Biedronka nie wiedzieli w momencie podpisania umowy, czy będą zmuszeni udzielić dodatkowego rabatu, ani jak duży on będzie - informuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

- Dlatego na początku lipca wszcząłem postępowania wyjaśniające, w którym zbadamy praktyki 19 innych tego typu podmiotów. Chcemy bardzo wnikliwie przyjrzeć się, czy nie wykorzystują oni swojej przewagi kontraktowej stosując mechanizmy rabatów retrospektywnych względem małych i średnich przedsiębiorców – dodaje.

Aby to sprawdzić, UOKiK zapytał o politykę rabatową między innymi dostawców warzyw, owoców i nabiału, którzy dostarczają swój towar do dużych sieci sklepów.

Czytaj także

Rabaty retrospektywne - co to takiego

Rabat retrospektywny to najprościej mówiąc rabat udzielany po sprzedaży. Co do zasady dostawca udziela go, gdy jego dostawy do odbiorcy - w tym wypadku sieci handlowej rosną.
W praktyce oznacza to, że:

  • niska cena wynegocjowana przez sieć handlową przy podpisywaniu umowy jeszcze spada
  • im więcej towaru danego dostawcy sieć sprzeda tym płaci za niego mniej.
  • to sprawia, że sieć zarabia coraz więcej, ale dostawca coraz mniej.
  • nawet jeśli dostawy przestają mu się opłacać nie może odstąpić od umowy, pod groźbą kar finansowych

Zdarzają się także sytuacje, w których sieć handlowa wymuszała dodatkowy rabat o stałej wysokości procentowej w trakcie trwania umowy.

- W skrajnych przypadkach prowadząc do sytuacji, w której współpraca staje się nieopłacalna, zaś odstąpienie od kontraktu wiąże się ze znacznymi karami finansowymi - podkreśla Tomasz Chróstny

Czytaj także

Sieci handlowe wykorzystują przewagę?

Prezes UOKiK skierował pytania do dostawców o politykę rabatową sieci handlowych. Jak podkreśla prowadzi postępowanie "w sprawie", nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom.

Jeśli jednak okaże się, że sieci handlowe naruszają prawo, zostanie im postawiony zarzut nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Grozi za to kara do 3 proc. rocznego obrotu. W przypadku Biedronki to nawet 1,5 mld zł.

Zobacz też:

Przedstawiamy ranking TOP 10 sklepów spożywczych przygotowany przez YouGov BrandIndex. Powstał on na podstawie opinii osób,  które wskazały daną sieć jako miejsce zakupów w ciągu ostatniego miesiąca.Jak prezentuje się TOP 10 najczęściej wybieranych sklepów? Wyniki rankingu na następnych stronach.Źródło: dlahandlu.pl i Wikipedia.pl

Najlepsze sklepy spożywcze. TOP 10 najczęściej wybieranych s...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biedronce grozi gigantyczna kara. UOKiK sprawdza rabaty sieci. Pod lupą także inne markety - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl