W sobotę w całej Polsce przeszył marsze antycovidowców. W naszym regionie zostały zorganizowane trzy. Największy z nich był w Lublinie - przeszło tam około 300 osób: - Zgromadzenie było zgłoszone i legalne. Przewidujemy jednak karę dla organizatorów. W proteście było więcej niż 150 osób, nikt nie zachowywał odstępów i uczestniczy byli bez maseczek. Mamy nagranie policyjne tego protestu - powiedział nam Fijołek z biura prasowego lubelskiej policji.
W trakcie manifestacji posypały się również mandaty:
- W Lublinie nikt nie przyjął mandatów za brak maseczek, więc 23 wnioski zostały skierowane do sądu. W Zamościu i w Tomaszowie Lubelskim 24 osoby przyjęły karę. Łącznie osób, które odmówiły przyjęcia mandatów w trzech miastach było 85 - informuje Fijołek.
Zapytaliśmy również, dlaczego policja nie reagowała podczas protestu, tak jak odbywało się to w innych miastach: - Reagujemy w zależności od tego, co się dzieje. Na marszach było spokojnie. Nie było żadnych zamieszek. Jeżeli policjanci weszliby w tłum, to mogłoby dojść eskalacji emocji i wówczas byłoby niebezpiecznie - wyjaśnia. - Mamy wszystkie nagrania i osoby, które były bez maseczek zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.
Manifestacja antycovidowców w Lublinie. Tłum ludzi bez masec...
Mandat wynosi 500 zł, jeśli to nie pomoże sprawa jest kierowana do sądu. Przypomnijmy, że jeśli sprawa zostanie przekazana do sanepidu, kary administracyjne zaczynają się od 5 tys. zł, a sięgnąć mogą nawet 30 tys. zł.
- Pierwsza dama gościem gali w CSK. Zobacz
- Ks. prof. Andrzej Szostek z KUL: „Nie potrafię kontynuować współpracy z Uczelnią"
- Handlarze złomu czy bliskowschodni terroryści. Kto ukradł radioaktywny izotop?
- Powstanie film o Beacie Kozidrak. "To będzie ekscytująca przygoda"
- Rok akademicki w nowej rzeczywistości? Na początek MEMY
