Billie Jean King Cup: Osłabione Polki brakiem Świątek i Fręch oraz Szwajcarki bez Bencić kontra silne Ukrainki ze Switoliną i Kostiuk

Jacek Kmiecik
Polskie tenisistki od lewej Martyna Kubka, Maja Chwalińska, Magda Linette i Katarzyna Kawa oraz kapitan reprezentacji Dawid Celt podczas konferencji prasowej przed turniejem kwalifikacyjnym grupy E Billie Jean King Cup w Radomiu
Polskie tenisistki od lewej Martyna Kubka, Maja Chwalińska, Magda Linette i Katarzyna Kawa oraz kapitan reprezentacji Dawid Celt podczas konferencji prasowej przed turniejem kwalifikacyjnym grupy E Billie Jean King Cup w Radomiu PAP/Piotr Polak
W czwartek, 10 kwietnia, w Radomiu rozpoczyna się turniej kwalifikacyjny reprezentacji tenisistek Pucharu Billie Jean King o awans do finałów w chińskim Shenzhen.

W hali Radomskiego Centrum Sportu zostanie rozegrany jeden z sześciu turniejów w grupach kwalifikacyjnych do turnieju finałowego, który odbędzie się w Shenzhen w Chinach. W Radomiu o prawo gry w finałach zagrają reprezentacje Polski, Szwajcarii i Ukrainy.

Drużyny o awans do listopadowego turnieju finałowego w Chinach rywalizować będą na korcie ziemnym w radomskiej hali typu „tenis-force”, dokładnie takim samym, na jakim odbędzie się turniej WTA 500 w Stuttgarcie w dniach 14-21 kwietnia.

Gra w Radomiu byłaby więc znakomitym przetarciem i przystosowaniem się do nawierzchni najlepszej polskiej rakiety Igi Świątek, która w Porsche Tennis Grand Prix zdobyła już trzy tytuły i bronić będzie zeszlorocznego mistrzostwa. Świątek jednak nie skorzystała z okazji i odmówiła gry w drużynie narodowej w kwalifikacjach Billie Jean King Cup.

Biało-Czerwone osłabione również będą absencją aktualnie drugiej polskiej rakiety Magdaleny Fręch, która leczy kontuzję.
Liderką reprezentacji Polski będzie więc powracająca do optymalnej formy Magda Linette, która świetnie spisała się w ostatnim „tysięczniku” Miami Open, gdzie pokonała między innymi trzecią rakietę świata Amerykankę „Coco” Gauff i awansowałą do ćwierćfinału turnieju.

Kapitan Dawid Celt, poza Linette, do reprezentacji powołał Katarzynę Kawę, która w miniony weekend zagrała w finale WTA 250 w Bogocie, Maję Chwalińską, radzącą sobie ze zmiennym szczęściem w serii challengerów w tureckiej Antalyi i awaryjnie debiutantkę w kobiecej kadrze Martynę Kubkę.

Szwajcarki także nie wystąpią w optymalnym składzie, bowiem z przyjazdu do Radomia zrezygnowała ich najlepsza tenisistka, mistrzyni olimpijska w grze pojedynczej z Tokio 2021 Belinda Bencić. Po wycofaniu się 41. zawodniczki światowego rankingu Helwetki reprezentować będą Viktorija Golubić, Jil Teichmann oraz Celine Naef.

W tej sytuacji na faworytki grupy E Billie Jean King Cup w Radomiu wyrosły Ukrainki, które zagrają ze swoimi czołowymi tenisistkami Eliną Switoliną (WTA 18) i Martą Kostiuk (WTA 25). W kadrze Błękitno-Żółtych znalazły się również Katarina Zawacka oraz siostry Ludmyła i Nadija Kiczenok.

Każda drużyna rozegra dwa mecze, składające się z dwóch grier singlowych i jednego debla. Jeśli drużyny będą miały tyle samo punktów w tabeli ich wyniki bezpośrednich spotkań określą ostateczną klasyfikację.

Do finałów BJKC awansują zwyciężczynie sześciu grup; miejsce w finałach mają zagwarantowane gospodynie Chinki i obrończynie tytułu – Włoszki.

Transmisję z turnieju przeprowadzi Polsat Sport.

Harmonogram Pucharu Billie Jean King grupy E w Radomiu:

czwartek, 10 kwietnia, godzina 15.00: Polska - Szwajcaria

piątek, 11 kwietnia, godzina 15.00: Polska - Ukraina

sobota, 13 kwietnia, godzina 15.00: Szwajcaria - Ukraina

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24 Ekstra: Rewanże półfinałów Ligi Mistrzów pełne emocji

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl