Oskarżenia pod adresem księdza pojawiły na łamach „Gazety Wyborczej”. Jak twierdzili bohaterowie reportażu, ksiądz miał dopuścić się molestowania m.in. przy konfesjonale, a ich ofiarami miały padać 9-letnie dzieci.
Po ukazaniu się materiału, zareagował biskup rzeszowski Jan Wątroba, który w poniedziałek nałożył na księdza zakaz sprawowania sakramentu pokuty oraz zakaz publicznego sprawowania pozostałych sakramentów.
Do kurii nie wpłynęło dotąd żadne oficjalne doniesienie o możliwości seksualnego wykorzystania przez tego księdza. Kuria zwraca się więc do ewentualnych poszkodowanych z prośbą o kontakt.
- Osoby poszkodowane i posiadające informacje na temat nadużyć prosimy o zgłoszenie się do delegata ds. wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez osoby duchowne
- mówi ks. Tomasz Nowak, rzecznik kurii.
Osobą do kontaktu w tej sprawie jest ks. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii ( tel. 17 852 44 17; e-mail: [email protected]).
Ks. Andrzej M. nigdy nie pełnił posługi na terenie woj. podkarpackiego. Jest budowniczym i długoletnim byłym proboszczem gorlickiej parafii, należącej niegdyś do diecezji tarnowskiej.
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. księdza Jana A., który w filmie "Tylko nie mów nikomu" przyznał się do pedofilii
Źródło:
TVN 24
