Informację o ataku Izraela na biuro Hamasu na przedmieściach Bejrutu przekazała agencja Reutersa, powołując się na telewizję Manar, która należy do Hezbollahu oraz na kilka innych źródeł. We wtorkowym ataku zginął Saleh al-Arouri. Był on wysoko postawiony w strukturach Hamau. Był mocno zaangażowany w sprawy wojskowe. Atak został przeprowadzony za pomocą drona. Eksplozja była słyszana nawet w pobliżu autostrady Hadi Nasrallah. Wiadomo tez, że Saleh al-Arouri zginął w przeddzień wystąpienia przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha. Hezbollah wspiera Hamas w wojnie z Izraelem i niemal codziennie go atakuje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Saleh al-Arouri nie żyje. Izrael często go aresztował
Saleh al-Arouri był kilka razy aresztowany przez władze Izraela. Po raz pierwszy w 1990 roku. Wyszedł po sześciu miesiącach i krótko potem znowu został aresztowany. Tym razem spędził 15 lat w więzieniu za swą przywódczą rolę w Hamasie. Po dwóch latach na wolności, po raz trzeci go aresztowano. Wyszedł w 2010 roku, prawdopodobnie w związku z jego decydującą rolą w uwolnieniu izraelskiego żołnierza Gilada Szalita. W październiku 2023 roku, siły Izraela zniszczyły jego dom w Arurze.
Udi Levy, współpracującym z izraelskim wywiadem od niemal trzech dekad, opisał al-Arouriego jako „irańskiego człowieka w Hamasie”. Saleh al-Arouri miał 57 lat
Źródło:
