Becker trafił do brytyjskiego więzienia w kwietniu 2022 roku za przestępstwa finansowe, w tym związane z bankructwem, ale odsiedział tylko osiem miesięcy z dwuipółletniego wyroku, wychodząc na wolność w grudniu tego samego roku. Od tamtej pory Niemiec nie może wjechać do Wielkiej Brytanii w ramach warunków zwolnienia.
W niektórych przypadkach zakaz może trwać nawet 10 lat, ale Becker ma nadzieję, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyzna mu możliwość powrotu do kraju jeszcze w tym roku. 56-latek chce wziąć udział w Wimbledonie w 40. rocznicę swojego odmieniającego życie zwycięstwa na korcie centralnym, kiedy to został mistrzem gry pojedynczej mężczyzn w wieku zaledwie 18 lat.
W rozmowie z "The Telegraph" Becker wyjaśnił: - Oczywiście tęsknię za Wimbledonem. To mój ulubiony turniej, najwspanialszy. Pracuję na wszystkich frontach, aby wrócić w przyszłym roku, 2025. Jest taka opcja. Ale zobaczmy, dla kogo tam popracuję, bo nie mogę jeszcze być w kraju.
Następnie Becker przedstawił swoje argumenty, dlaczego powinien otrzymać pozwolenie na wjazd z powrotem do Wielkiej Brytanii, twierdząc, że jego ogromna wiedza na temat Wimbledonu powinna zapewnić mu dobrą pozycję do powrotu do SW19.
W niektórych przypadkach zakaz może trwać nawet 10 lat, ale Becker ma nadzieję, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyzna mu możliwość powrotu do kraju jeszcze w tym roku. 56-latek chce wziąć udział w Wimbledonie w 40. rocznicę swojego zmieniającego życie zwycięstwa na korcie centralnym, kiedy to został mistrzem gry pojedynczej mężczyzn w wieku zaledwie 18 lat.
Jestem największym fanem Wimbledonu. Znam jego tajniki jako zawodnik, jako trener, jako komentator. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z żyjących znał Wimbledon tak dobrze jak ja. Ostatecznie chcesz przejść przez bramy SW19 i po prostu ponownie powąchać kwiaty.
Mając w głowie perspektywę 10-letniego zakazu wjazdu do Wielkiej Brytanii, Becker jest przekonany, że będzie w stanie skrócić ten czas i wrócić na korty w Wimbledonie raczej wcześniej niż później.
10 lat bez powrotu to bzdura, to nie może być prawda. Jeśli chodzi o mnie, po październiku 2024 roku mogę otrzymać pozwolenie od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jednak to oni decydują, ja nie ja.
