Borowiki i maślaki w kwietniu? To nie żart! Grzybiarze donoszą, że pojawiły się w części kraju. Na pełne kosze nie ma jednak co liczyć

O tym, że grzyby można zbierać cały rok, wie każdy amator leśnych wędrówek z koszykiem. Prawdziwy wysyp zaczyna się w wakacje i trwa do końca jesieni. Po deszczach zbiory są wtedy obfite, nie brakuje kurek, prawdziwków i maślaków.

Sezon na grzyby 2024 może być jednak inny niż dotychczasowe. Ocieplenie klimatu tworzy pewne anomalie. Nagły przeskok z zimy w lato i kwietniowe temperatury powyżej 20 stopni Celsjusza sprawiły, że oprócz smardza, pod nogami może trafić się borowik, którego najwcześniej (zazwyczaj) widać w maju i czerwcu. Borowik ceglastopory? Borowik sosnowy? Tych nie brakuje.

W Beskidach borowiki – małe, ale to na pewno borowiki, mówi nam Kazimierz, który od 20 lat zbiera grzyby.

Na Śląsku z kolei, w trakcie wycieczek, w trawie ukrywają się maślaki. Zmiany pogodowe mogą sprawić, że już niedługo drzewa szybciej zacznie porastać np. żółciak siarkowy.

Grzyby nie patrzą w kalendarz, tylko na warunki, jakie je otaczają. Jak jest ciepło, jest wilgoć, to zaczynają rosnąć, więc w tym roku 3-4 tygodnie wcześniej i wiosenne grzyby i te wczesnoletnie się pokazują, mówi Strefie Agro grzyboznawca Wiesław Kamiński, twórca serwisu nagrzyby.pl.

Cały czas dostępne są smardze, trzeba jednak pamiętać, że nie można ich zbierać w każdym miejscu.

Rozporządzenie ministra środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej grzybów określa, że grzybów tych nie można zbierać w lasach, znajdują się pod ochroną. Miłośnikom gatunku pozostaje zbieranie ich m.in. na terenie ogrodów, parków, szkółek leśnych, a także innych terenach zielonych uprawianych przez człowieka.

To, jak szybko pojawiły się niektóre gatunki, wynika z warunków pogodowych. Niektórzy martwią się, czy taka sytuacja nie wpłynie na jesienne zbiory. Tu kluczowa będzie wakacyjna aura. Jeśli lato nie przyniesie suszy, to we wrześniu i październiku wciąż będzie można wybrać się na grzyby.

Jeśli wegetacja drzew zaczęła się wcześniej, to może oznaczać wcześniejszą jesień; bo gdy liście będą dorosłe, wcześniej opadną. Wszystko zależy od pogody i ilości deszczu. Grzyby w większości stanowią wodę, bez opadów będzie ich po prostu mniej, dodaje ekspert.

Wszelkie informacje o rozpoczęciu sezonu skłaniają grzybiarzy do wycieczek. Ci doświadczeni wiedzą, że znalezione okazy należy wycinać albo wykręcać tuż przy ziemi, następnie przysypując grzybnię, by nie doprowadzić do wysuszenia.

Zobacz więcej: Gdzie znajdziesz te grzyby? Niektóre lubią sąsiedztwo sosen, niektóre dębów. Pod tymi drzewami rosną kurki lub gąski

Zanim zabierzesz grzyby do domu, musisz mieć pewność, że są jadalne. W lesie nietrudno o pomyłkę, niektóre gatunki mogą mieć przyrodniczych „bliźniaków”. Jeśli masz wątpliwości, możesz skonsultować zbiory z grzyboznawcą lub pobliską stacją sanitarno-epidemiologiczną.

Zobacz, co udało się znaleźć mieszkańcom kilku regionów: Pierwsze borowiki i maślaki w lasach