Zaczęło się w 1932 roku. Król Jerzy V, pradziadek obecnego króla, wygłosił swoje krótkie przesłanie do Brytyjczków i mieszkańców imperium. Rok 1957 to przełom: "Queen's Christmas Message" po raz pierwszy nadano w telewizji. Jeszcze na żywo. To zmieniło się dwa lata później, gdy zaczęto tworzyć wcześniejsze nagrania.
Wyciekło nagranie
W bożonarodzeniowy poranek w Pałacu Buckingham wybuchła złość po tym, jak świąteczna transmisja przemówienia wyciekła do sieci na dziesięć godzin przed jej emisją w Wielkiej Brytanii. Przemówienie Jego Królewskiej Mości jest emitowane w całej Wspólnocie Narodów, a kraje południowego Pacyfiku i Australii oglądają królewską wiadomość na wiele godzin przed Wielką Brytanią, ze względu na różnicę czasu.
Jednak nadawcy ze Wspólnoty Narodów zgadzają się nie odtwarzać materiału ani nie przesyłać go online do godziny 15:10 czasu londyńskiego. Jak zwykle australijscy nadawcy wyemitowali przemówienie bożonarodzeniowe władcy tuż po godzinie 15:00 czasu lokalnego. Jednak Sky News Australia opublikowało również ośmiominutowe przemówienie na YouTube o 5:15 czasu brytyjskiego, łamiąc surowy protokół. W ciągu zaledwie trzech godzin wideo obejrzało ponad 60 000 osób.
Król mówił o zmarłej matce
W przemówieniu, które zgodnie z planem zostało wyświetlone w Anglii o 15 lokalnego czasu (o 14 w Polsce) król Karol III mówił m.in. o zmarłej niedawno Elżbiecie II.
- Wiara mojej matki w potęgę światła była fundamentalną częścią jej wiary w Boga, ale też jej wiary w ludzi - którą podzielam całym sercem. To wiara w niezwykłą zdolność każdego człowieka do dotknięcia, z dobrocią i współczuciem, życia innych i rozjaśniania światłem otaczającego go świata (...). To kwintesencja naszej wspólnoty i fundament naszego społeczeństwa - oznajmił Karol III.
Podkreślił: - Widzimy to w bezinteresownym poświęceniu naszych sił zbrojnych i służb ratunkowych, które niestrudzenie gwarantują nasze bezpieczeństwo. (...) Widzimy to w pracownikach służby zdrowia i opieki społecznej, w naszych nauczycielach i, w rzeczy samej, w tych wszystkich, którzy pracują.
- Nasze kościoły, synagogi, meczety, świątynie i gurudwary (świątynie sikhijskie - PAP) znów połączyły się w wysiłku, by nakarmić głodnych, dawać miłość i wsparcie przez cały rok. Taka serdeczna solidarność jest najbardziej inspirującym wyrazem kochania bliźniego jak siebie samego - przypomniał monarcha.
