Branko Vujović najlepszym strzelcem Hannoveru w meczu z mistrzem Niemiec, kontuzja Faruka Yusufa

Niemiecki TSV Hannover-Burgdorf rozegrał swój ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu w Liqui Moly Bundeslidze, po bardzo dobrej grze przegrywając z mistrzem Niemiec, SC Magdeburg 29:30 (12:16). Najlepszym strzelcem TSV w tym spotkaniu był, wraz z Justusem Fischerem, wypożyczony z Łomży Industrii Kielce czarnogórski prawy rozgrywający, Branko Vujović - obaj trafili do bramki "Gladiatorów" po 8 razy. 2 gole dla Hannover-Burgdorf zaliczył inny były zawodnik klubu z Kielc, Władysław Kulesz. Bez bramkowego zapisu dla SC Magdeburg zakończył mecz reprezentant Polski, były gracz Vive Kielce, Piotr Chrapkowski.

TSV Hannover-Burgdorf rozgrywki 2022/23 w Liqui Moly Bundeslidze rozpocznie 1 września, podejmując SC DHfK Lipsk. Drużyna ta rozegrała w czwartek sparing z wicemistrzem Polski, Orlenem Wisłą Płock, przegrywając wyraźnie 23:32.
Orlen Wisła: Pilipović, Witkowski, Jastrzębski - Daszek 5, Lucin, Piroch 1, Yasuhira, Sroczyk, Mitrović, Serdio 2, Susnja, Komarzewski, Krajewski 3, Gonzalo 6, Terzić, Dawydzik 3, Mihić 2, Żytnikow 2, Kosorotow 8.

Drużyna innego wypożyczonego z Łomży Industrii Kielce szczypiornisty, Halila Jaganjaca, niemieckie Rhein-Neckar Löwen, w sparingu wygrało z HSG Wetzlar 32:20 (16:13). Chorwacki lewy rozgrywający zdobył w tym spotkaniu 2 bramki.

RN-L sezon ligowy rozpoczną 3 września, podejmując MT Melsungen.

Nigeryjczyk Faruk Yusuf, wypożyczony z Kielc do wicemistrza Hiszpanii, BM Granollers, z powodu kontuzji (klub nie informuje, jak powazny to uraz) nie zagrał w barwach swojej drużyny w półfinale Superpucharu Katalonii. Granollers wygrali w nim z Handbol Banyoles 45:25.

Powoli wraca do gry islandzki prawoskrzydłowy, Sigvaldi Gudjonsson, który po dwóch sezonach w Kielcach przeniósł się do norweskiego Kolstad Handball Trondheim. "Sigi" przez ostatnie ponad pół roku nie grał z powodu kontuzji. Jego drużyna grała spotkanie Pucharu Norwegii, gromiąc ekipę Tiller 41:15 (20:7). Gudjonsson grał przez całą pierwszą połowę, zdobywając 6 bramek, w tym jedną z rzutu karnego. Jak pisze internetowa strona Kolstad, "Imponował zarówno spokojem i celnością w ofensywie, jak i sprytem w grze defensywnej."