Branżowe Centrum Umiejętności. Powstanie 120 ośrodków, finansowanych z budżetu państwa

Minister zwrócił uwagę, że coraz więcej uczniów, którzy ukończyli naukę w szkołach podstawowych, decyduje się kontynuować edukację w szkołach zawodowych. Ma to potwierdzać poprawę jakości nauczania w tych placówkach.

- Zmieniliśmy ten trend. Dzisiaj znacząca część absolwentów szkół podstawowych wybiera szkoły zawodowe. Sposób uczenia się zmienił, dlatego oni wybierają te szkoły. Są na zdecydowanie wyższym poziomie, są bardziej dofinansowane - powiedział Przemysław Czarnek.

Szef ministerstwa edukacji i nauki odniósł się również do tworzenia Branżowych Centrów Umiejętności, zaznaczając, że rząd "rozszerzył pierwszy etap naboru wniosków".

- 120 Branżowych Centrów Umiejętności, po kilka, a nawet kilkanaście w większych województwach. Po to, żeby tworzyć centra wokół branż, które są szczególnie ważne dla poszczególnych regionów, żeby te branże współpracowały ze szkolnictwem wyższym zawodowym, ze szkołą zawodową, z organem prowadzącym szkołę zawodową - wymienił powody decyzji Czarnek

Pieniądze na utworzenie Branżowych Centrów Umiejętności pochodzą z budżetu państwa, ponieważ, jak zaznaczył minister, "lewica i Platforma Obywatelska blokują KPO".

- Kuriozalna jest opinia Związku Nauczycielstwa Polskiego, który mówi, że może lepiej nie finansować [Branżowych Centrów Umiejętności], bo może będzie mniej pieniędzy dla szkół zawodowych. Nie będzie mniej pieniędzy dla szkół, bo to są pieniądze dla szkół zawodowych - zapewnił Przemysław Czarnek.

Dodał, że obecnie z budżetu państwa przeznaczany jest na ten cel 1,6 miliarda złotych, "co będzie absolutnie modernizacją szkolnictwa zawodowego w całej Polsce".

lena