Brazylia: Pochowali kobietę w grobowcu żywcem. Cudem przeżyła pod ziemią dziesięć godzin

Kazimierz Sikorski
Czujność grabarzy sprawiła, że Brazylijka została uratowana.
Czujność grabarzy sprawiła, że Brazylijka została uratowana. Pixabay
Koszmar matki czwórki dzieci w Brazylii. Porwana przez zbirów, została wywieziona na cmentarz i tam pochowana w grobowcu. Cudem przeżyła ten horror.

Brazylijska policja aresztowała dwóch mężczyzn pod zarzutem zakopania żywcem 36-letniej kobiety na cmentarzu.

Pobita i porzucona w grobowcu

Ofiara, matka czworga dzieci, została pobita i zabrana z domu przez bandytów, a następnie zakopana w grobowcu na cmentarzu w Visconde do Rio Branco w południowo-wschodnim stanie Minas Gerais. Przeżyła pod ziemią 10 godzin, zanim grabarze zauważyli świeży cement i krew koło grobu. Następnie usłyszeli krzyki wydobywające się z grobowca.

Szef policji w Visconde do Rio Branco, Diego Candian powiedział, że dwóch aresztowanych w wieku 20 i 22 lat planowało uciec do Rio de Janeiro.

Dlaczego ją porwali?

Niejasne są powody ataku na kobietę. Wiadomo jedynie, że mężczyźni byli wcześniej aresztowani za handel bronią i narkotykami. W areszcie będą przebywać do 30 dni. Władze szukają trzeciego podejrzanego.

- Dopadniemy uciekiniera - zapowiada jeden ze śledczych Douglas Moto.

Podejrzani włamali się do domu kobiety i zaatakowali jej męża. Kiedy mężczyzna uciekł, wywieźli na cmentarz jego partnerkę i porzucili ją w grobowcu. Ofiara odzyskała przytomność dopiero po tym, jak uwolniono ją z pułapki.

Miała szczęście, bo grabarze usłyszeli jej wołanie o pomoc, wezwali policję, potem wyciągnięto ją z grobowca.

- Kobieta doznała urazu głowy i grozi jej utrata palca u ręki - mówił dyrektor szpitala João Batista, Henrique Slaid, brazylijskiemu serwisowi informacyjnemu G1.

od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Waldo Sznura
5 kwietnia, 08:27, ?:

To dziwne;odzyskała przytomność po uwolnieniu, a przedtem grabarze usłyszeli jej krzyki, czyli krzyczała nieprzytomna? Jak to możliwe?

Tak teraz tworzy się "prasę". Przedruki z artykułów zagranicznych za pomocą google translator... Podpis pod zdjęciem też fajny "pogrzebanie jej żywcem na miejskim szpitalu".

R
Romek
Extremalny weekend
W
Wojciech
Serce się kraje na samą myśl o tym co ta biedna kobieta ze swoim potomstwem musiała przeżyć.

Nigdy nie byłem w takiej sytuacji,ale jestem w stanie zrozumieć jej ból.

#metoo
?
To dziwne;odzyskała przytomność po uwolnieniu, a przedtem grabarze usłyszeli jej krzyki, czyli krzyczała nieprzytomna? Jak to możliwe?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl