Premier League. Brighton - Tottenham 4:2
Jakub Moder zaliczył czwarty mecz w Premier League po kontuzji. Właśnie z Tottenhamem, do niedawna liderem tabeli dostał najwięcej minut. Wszedł przy stanie 3:0 dla Brighton w 69 minucie, kiedy zastąpił w środku pola Jamesa Milnera. Operował bliżej lewej strony.
Przed meczem trener Brighton został zapytany o to jaki jest dalszy plan na Modera. - Dochodzimy do momentu, w którym będzie mógł wyjść w podstawowej jedenastce. To świetny facet i bardzo dobry piłkarz. Myślę, że prawdziwego Modera zobaczymy w drugiej części tego sezonu - powiedział Roberto De Zerbi w rozmowie z Viaplay.
Brighton zagrało wspaniały mecz. Do przerwy wbiło połowę bramek, choć równie dobrze mogło nawet cztery. Niesamowity szum robił Joao Pedro. Brazylijczyk dwa razy trafił z rzutu karnego, a także asystował przy golu na 1:0, gdy wprowadził piłkę w szesnastkę. Najładniejszego gola strzelił jednak Ekwadorczyk Pervis Estupinan, uderzając z dystansu po rzucie rożnym.
Raków Częstochowa bliski pozyskania młodzieżowego reprezentanta Niemiec

Moder zdążył się wykazać jako zmiennik (21 kontaktów z piłką, 12 podań z czego 9 celnych). Po jego zagraniu doszło do faulu i odgwizdania drugiej jedenastki. Zaraz potem Polak został ukarany żółtą kartką.
Tottenham nastraszył Brighton dopiero po 80 minucie, gdy odrobił połowę strat, a także stworzył kilka innych dogodnych sytuacji.
Dzięki wygranej Brighton przeskoczyło w tabeli Newcastle. Ma 30 punktów i jest ósme. Do piątego Tottenhamu traci sześć punktów. A już 2 stycznia mecz z West Hamem.
Jakub Moder dla Brighton po kontuzji:
- 13 minut z Nottingham Forrest (wygrana 3:2)
- 12 minut z Brentfordem (wygrana 2:1)
- 13 minut z Crystal Palace (remis 1:1)
- 21 minut z Tottenhamem (wygrana 4:2)
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Lukas Podolski o żonie Monice: Miłość od pierwszego wejrzeni...
