W 27. minucie kapitan Interu Miami, Lionel Messi, otworzył wynik strzałem lewą noga zza pola karnego po podaniu hiszpańskiego defensora Sergio Busquetsa.
W 68. i 71. minutach urugwajski napastnik zespołu z Florydy, Luis Suarez, strzelił dwa gole, a pierwsze trafienie zaliczył po asyście Messiego.
W 73. minucie amerykański napastnik Dante Sealy zdobył kontaktową bramkę.
W 88. minucie Leo ustrzelił dublet. W 90+2 minucie wynik ustalił pomocnik gości, Victor Loturi.
W 19 meczach tego sezonu we wszystkich rozgrywkach Messi zdobył 13 bramek i zaliczył 4 asysty. Suarez strzelił 7 goli w 20 meczach.
– Myślę, że najważniejszą rzeczą do podkreślenia jest to, że musimy zacząć wygrywać od nowa. Mieliśmy serię porażek i musieliśmy wziąć odpowiedzialność za słabe wyniki. Teraz chodzi o naprawienie naszych błędów, wygrywanie meczów, aby zbudować pewność siebie i powrót do bycia drużyną, którą byliśmy
– ocenił Suarez w pomeczowym wywiadzie dla Apple TV.
Inter Miami zajmuje szóste miejsce w Konferencji Wschodniej MLS z 26 punktami w 15 meczach. Clebés de Foot Montreal zebrało 8 punktów w 16 meczach i plasuje się na 15. miejscu, ostatnim w tabeli Konferencji Wschodniej.
W sobotni wieczór „Flamingi” podejmą Columbus Crew w MLS, a 14 czerwca zmierą się w meczu otwarcia Klubowych Mistrzostw Świata z egipską drużyną Al Ahly Kair na Hard Rock Stadium w Miami. W grupie A wystąpią poza tym FC Porto i Palmeiras Sao Paulo.
