Beata Szydło powiedziała na konferencji prasowej w 2015 roku, że po posiedzeniu polskiego rządu przemowy będą realizowane jedynie na tle biało-czerwonych flag, bez obecności sztandarów unijnych.
Bronisław Komorowski odniósł się do tego we wtorek, podczas wykładu inaugurującego VII Kongres Kół Naukowych UAM.
- W jakiejś mierze marnujemy dzisiaj wolność. Polska straciła silną pozycję w Europie na korzyść innych państw. Krajem, który skorzysta na tej stracie, jest na przykład Rumunia. Symbolem tego mogło być na przykład wyprowadzenie sztandarów przez premier Beatę Szydło - mówił podczas kongresu Bronisław Komorowski.
Wykład poświęcony był przede wszystkim drodze Polski do odzyskania niepodległości. Bronisław Komorowski odniósł się do trudów, które napotykali Polacy na przestrzeni ostatnich 100 lat w walce o wolność.
- Na wojnie wolność musieliśmy wyrwać bagnetami, co dało nam II Rzeczpospolitą. W 1989 roku było inaczej. Nie przelaliśmy ani kropli krwi. Trzeba to było osiągnąć przez dialog. Ówczesny premier Tadeusz Mazowiecki potrafił zapomnieć o sporach z przeszłości i przekreślił okres PRL grubą kreską. Potrafiliśmy się porozumieć. Stąd nie miałem problemów z tym, że wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego był Andrzej Kryże, który skazał mnie w 1980 roku za organizację święta niepodległości - mówi Bronisław Komorowski.
Oprócz Bronisława Komorowskiego, gośćmi kongresu była między innymi Hanna Suchocka, premier Polski w latach 1992-1993 oraz prezydent miasta Jacek Jaśkowiak. Hanna Suchocka przygotowała wystąpienie na temat drogi Polski do Unii Europejskiej.
- Jeśli mamy pewne obawy co do obecności Polski w Unii, jeszcze większe powinniśmy mieć co do tego, gdzie będziemy poza Unią - przestrzegała Hanna Suchocka.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odniósł się do trudów rządzenia RP po 1989 r. oraz do stereotypu Polski wśród krajów europejskich.
Czytaj też: Ksiądz twierdzi, że z Poznaniem będzie gorzej niż z Sodomą, jeśli zagłosuje na Jacka Jaśkowiaka
- Premier Hanna Suchocka i prezydent Bronisław Komorowski pokazali poprzez swoją działalność polityczną, jak należy dźwigać odpowiedzialność. Obecnie naszym wyzwaniem jest walka ze stereotypem Polaków. Nasz wizerunek dobitnie pokazuje spektakl "Wielki Fryderyk" w Teatrze Polskim. Jego głównym bohaterem jest książę pruski Fryderyk Wilhelm, który nazywał nasz naród "irokezami Europy" - mówił Jacek Jaśkowiak.
POLECAMY:
Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK
Co kryje się w Poznaniu? Tu było niewielu!
Najpopularniejsze nazwiska żeńskie w Wielkopolsce
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
ZOBACZ: "PiS chce odwrócić uwagę od kłamstwa smoleńskiego". B. Komorowski przesłuchany w prokuraturze
Źródło: TVN24