Bruksela blokuje pieniądze dla Polski. Zbigniew Ziobro: Tusk i politycy niemieccy za to odpowiadają

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Zdaniem ministra, interesem Donalda Tuska i PO jest przejęcie władzy w Polsce.
Zdaniem ministra, interesem Donalda Tuska i PO jest przejęcie władzy w Polsce. gov.pl
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny odniósł się do medialnych doniesień dotyczących tego, że Bruksela miała wstrzymać „praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, dopóki nie naprawimy sądownictwa”. – Za zablokowanie środków europejskich należnych Polsce odpowiada Platforma Obywatelska i Donald Tusk wraz z politykami niemieckimi – ocenił Zbigniew Ziobro.

Zbigniew Ziobro: Niemcy chcieliby tutaj rządu, który będzie uległy wobec Berlina i Brukseli

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny podczas konferencji prasowej odniósł się m.in. do doniesień, zgodnie z którymi Komisja Europejska ma wstrzymać wypłatę Polsce dużej części funduszy unijnych. Przyczyną mają być zmiany w sądownictwie, które przeprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy.

– Za zablokowanie środków europejskich należnych Polsce odpowiada Platforma Obywatelska i Donald Tusk, wraz z politykami niemieckimi, którzy udzielają im w tym wielkiego wsparcia, na czele z Niemką, szefową KE Ursulą von der Leyen – powiedział.

Zdaniem ministra, interesem Donalda Tuska i PO jest przejęcie władzy w Polsce. – Przez pięć lat (Tusk) zrobił wiele dla Niemiec i w zasadzie nic dla Polski. Wie o tym, że nie ma prawie żadnych szans wrócić do władzy w demokratycznych, uczciwych wyborach. Dlatego szuka tego rodzaju środków przy pomocy polityków niemieckich, aby blokować Polsce pieniądze i w ten sposób doprowadzić do zmiany władzy w Polsce – mówił.

Zbigniew Ziobro dodał, interes Niemiec w tej sprawie jest oczywisty. – Chcieliby tutaj rządu, który będzie uległy wobec Berlina i Brukseli – ocenił.

Bruksela blokuje środki dla Polski?

Zdaniem „Financial Times”, cytujących urzędników Komisji Europejskiej, którzy twierdzą, że większość nowych funduszy spójności z lat 2021-2027 jest na razie niedostępna dla Polski. Nasz kraj może natomiast korzystać z funduszu spójności z lat 2014-2020.

„Financial Times” twierdzi, że przyczyną ma być brak porozumienia między Brukselą a Warszawą w sprawie reformy sądownictwa. Brytyjski dziennik ocenia, że zmiany dokonane w ostatnim czasie przez polski rząd, KE ma uznawać za niewystarczające.

Do tych doniesień odniósł się już komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Jego zdaniem, kwestie dotyczące reformy sądownictwa w Polsce nie mają wpływu na fundusze spójności.

TD

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl