Buda o rozmowach prezydenta w sprawie KPO: jeżeli są na innym etapie niż wskazałem, najmocniej przepraszam

Aleksandra Jaros
Buda o rozmowach prezydenta ws. KPO: jeżeli są na innym etapie niż wskazałem, najmocniej przepraszam
Buda o rozmowach prezydenta ws. KPO: jeżeli są na innym etapie niż wskazałem, najmocniej przepraszam fot. krzysztof kapica
Nie uczestniczę w rozmowach z prezydentem w sprawie KPO i źle to opisałem. Bardzo kibicuję, by sprawy się zakończyły pozytywnym efektem. Jeżeli rozmowy są na innym etapie niż wskazałem, mogę tylko najmocniej przeprosić - podkreślił minister rozwoju Waldemar Buda, odpowiadając prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

Minister Buda: mogę tylko najmocniej przeprosić

Minister Buda był w poniedziałek gościem programu Trzeciego Polskiego Radia, a fragmenty jego wypowiedzi zostały opublikowane w portalu wPolityce.pl. Minister, cytowany w artykule w tymże portalu, powiedział m.in., że "prezydent nie powiedział, że jest przeciwny ustawie, tylko powiedział: nie podpiszę ustawy takiej a takiej. Nie odnosząc się nawet do tego, co jest na stole". "Dzisiaj już wiem, że te rozmowy, które są prowadzone z prezydentem po tej wypowiedzi, bardzo mocno go uspokajają. Nie podejrzewam, żeby były problemy na poziomie prezydenta z zaakceptowaniem rozwiązań, które są wynegocjowane z KE" - powiedział również Buda, cytowany przez wPolityce.pl.

Ten ostatni fragment wypowiedzi Budy zacytował w poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda w swym wpisie na Twitterze. Podkreślił w nim, że nie wie, od kogo minister Buda "czerpie takie informacje", "ale są one nieprawdziwe i w swojej wypowiedzi niestety mija się z prawdą". W odpowiedzi na wpis Dudy minister rozwoju przyznał, że prawdą jest, iż nie uczestniczy w rozmowach z prezydentem w sprawie KPO i źle to opisał. "Bardzo kibicuje by sprawy się zakończyły pozytywnym efektem. Jeżeli rozmowy są na innym etapie niż wskazałem, mogę tylko najmocniej przeprosić" - napisał Buda.

Projekt nowelizacji ustawy o SN

13 grudnia ubiegłego roku posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o SN. Według autorów ma on wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli. Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaznaczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować. Zaapelował jednocześnie o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Projektem Sejm miał zająć się jeszcze w grudniu ubiegłego roku, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego. 16 grudnia prezydent odbył serię konsultacji ws. projektu noweli ustawy o SN: z premierem Mateuszem Morawieckim i marszałek Sejmu Elżbietą Witek, z prezesem NSA Jackiem Chlebnym, a także z ministrem ds. europejskich Szymonem Szynkowskim vel Sękiem.

od 16 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl