Informatycy i administratorzy strony internetowej prezydenta przekazali, że podjęto natychmiastowe działania, by ograniczyć następstwa ataku. Zapewnili, że w żadnej chwili nie doszło do ingerencji w treści na stronie.
Jednocześnie miały miejsce cyberataki na strony rządu Bułgarii. Według Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (kontrwywiadu) atak był dziełem rosyjskich hakerów z grupy Killnet, znanej z powodujących niedostępność usług ataków DoS i DDoS na instytucje rządowe i prywatne firmy w różnych krajach podczas trwającej inwazji Rosji na Ukrainę.
Sprawą zajęła się dyrekcja do walki z przestępczością zorganizowaną; dochodzenie wszczęła także prokuratura.
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?