Spis treści
Co powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu?
Powodem pisma trzech krajów, są niedawne słowa ukraińskiego przedstawiciela wywiadu Andrija Jusowa, który sugerował, że Kijów wspomógł separatystów tuareskich w starciach z wojskami rządowymi Mali i walczących u ich boku najemników rosyjskich. Miało do tego dojść pod koniec lipca w starciu pod miastem Tinzaouaten. Zginęło wtedy 84 Rosjan i 47 Malijczyków.
Szefowie MSZ trzech afrykańskich krajów zszokowane komentarzami
We wspólnym liście do przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa ONZ ministrowie spraw zagranicznych trzech afrykańskich krajów stwierdzili, że ich rządy są „zszokowane komentarzami Jusowa, potwierdzającego rolę Ukrainy w tchórzliwych, barbarzyńskich i przestępczych atakach”.
Dodali, że to opowiedzenie się Kijowa po jednej stronie konfliktu potwierdził ambasador Ukrainy w Senegalu Jurij Piwowarow.
W liście przedstawiciele reżimów wojskowych wezwali Radę Bezpieczeństwa do „podjęcia odpowiednich środków przeciwko tym działaniom wywrotowym, które wzmacniają grupy terrorystyczne w Afryce”. Uznali, że komentarze urzędnika wykraczają poza zakres "ingerencji zagranicznej", która sama w sobie jest godna potępienia. „Jest to oficjalne i jednoznaczne poparcie ukraińskiego rządu dla terroryzmu w Afryce, szczególnie w Sahelu”, napisali w liście.
Mali i Niger zerwały stosunki dyplomatyczne z Ukrainą
Komentarze urzędników ukraińskich spowodowały, że na początku sierpnia Mali i Niger zerwały stosunki dyplomatyczne z Ukrainą, a Senegal wezwał na rozmowy ambasadora tego kraju.
Burkina Faso, Niger i Mali po opuszczeniu w styczniu regionalnego bloku Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) podpisały w lipcu pakt obronny zwany Sojuszem Państw Sahelu.
Źródło: