Były gwiazdor Manchesteru City usłyszał wyrok za pobicie żony

Jacek Kmiecik
Wideo
od 7 lat
Były pomocnik Manchesteru City, 42-letni Joey Barton został uznany winnym pobicia żony w czerwcu 2021 roku – poinformował dziennik „The Mirror”.

Joey Barton został oskarżony o uderzenie żony w twarz. Z tego powodu zdiagnozowano u niej krwiaki różnego stopnia.

Z akt sprawy wynika, że ​​w 2021 roku Barton złapał żonę za gardło i uderzył ją w głowę przed ich domem w południowo-zachodnim Londynie. Rozprawa została początkowo odroczona, ponieważ żona Bartona twierdziła, że ​​została ranna przypadkowo, gdy w ich kłótnię włączyli się przyjaciele. Prokuratura wniosła jednak apelację, a sąd ją uwzględnił.

Sąd Rejonowy w Westminsterze ostatecznie ustalił, że Barton podczas kłótni rzucił żonę na podłogę i uderzył ją w głowę. Jak się okazało w sądzie, spór wybuchł po tym, jak były piłkarz groził, że będzie walczył z bratem i ojcem swojej żony, a także odepchnął przyjaciela, który interweniował.

Sąd ogłosił wyrok w tej sprawie i Barton został skazany na 12 tygodni więzienia w zawieszeniu.

Poinformowano, że Georgia Barton nie była w stanie potwierdzić, czy to jej mąż ją zranił, gdyż oboje małżonkowie byli pod wpływem alkoholu.

Barton wcześniej zaprzeczał swojej winie i ponownie stwierdził, że nie bił żony.

Barton występował w Manchesterze City w latach 2002-2007, kiedy rozegrał 150 meczów i strzelił 15 goli. Poza tym był zawodnikiem Newcastle United, Queens Park Rangers, Olympique Marsylia, Burnley i Glasgow Rangers. Zaliczył jeden występ w reprezentacji Anglii. Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem – prowadził Fleetwood Town i Bristol Rovers.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl