- Nie ma jeszcze decyzji o wzywaniu kogoś z placówki konsularnej na rozmowę do MSZ. Natomiast nasze służby dyplomatyczne wyjaśniają już całą sprawę na miejscu. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi obywatelami. Nie mam informacji o tym, żeby dwaj zatrzymani piłkarze zostali wypuszczeni z aresztu, należy więc zakładać, że prawdopodobnie wciąż w nim przebywają. Być może dzisiaj zapadną decyzje polityczne w tej sprawie, o czym będziemy informować w komunikatach - powiedział w rozmowie z portalem i.pl Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ.
Minister Jabłoński o zatrzymaniu piłkarzy
Wcześniej na Twitterze o sprawie wypowiedział się Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu w MSZ. - Wyjaśniamy sytuację w zw. z wydarzeniami w Alkmaar i w innych miejscach Holandii. Nasi konsulowie już w nocy udzielali wsparcia klubowi i jego pracownikom. Z uwagi na narodowość dwóch zatrzymanych piłkarzy przekazaliśmy odpowiednie informacje także konsulom Portugalii i Serbii - napisał minister.
- Analizujemy w szczególności, czy holenderska policja i pracownicy klubu AZ Alkmaar nie dopuścili się złamania prawa wobec obywateli Polski i pracowników Legii Warszawa z uwagi na narodowość lub używanie języka polskiego - dodał.
Jabłoński zaapelował też do wszystkich obywateli, wobec których miały miejsce niewłaściwe działania służb (np. arbitralne zatrzymania, przeszukania bez powodu, utrudnienia w przemieszczaniu się spowodowane m. in. używaniem języka polskiego) o kontakt z Wydziałem Konsularnym Ambasady RP w Hadze lub z centralą MSZ w Warszawie.
Bortniczuk i Jaki interweniują
Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk poinformował, że w trybie pilnym skierował pismo do ministra sportu Holandii w celu wyjaśnienia zajść, do których doszło w Alkmaar po meczu miejscowego AZ z Legią Warszawa.
"Z dużym zaniepokojeniem przyjąłem doniesienia medialne o zajściach, które miały miejsce wkrótce po zakończeniu czwartkowego meczu piłkarskiej Ligi Konferencji Europy UEFA pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa. Liczę na pełne wyjaśnienie sprawy ze strony służb holenderskich i wyciągniecie konsekwencji w stosunku do osób, które złamały prawo" - napisał minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk w piśmie skierowanym do ministra zdrowia, zabezpieczenia społecznego i sportu Królestwa Niderlandów.
Z kolei europoseł Patryk Jaki zapowiedział złożenie pilnego wniosku o debatę w Parlamencie Europejskim nt. praworządności w Holandii.

lena