Coraz częściej brakuje ludzi do pracy. Nie chcemy już pracować za 1300 zł

Wojciech Tatara
123rf
Nasz artykuł „Nie chcemy pracować za 1300 zł na rękę” wywołał odzew wśród Czytelników. Dzwonili do Nowin przedsiębiorcy i pracownicy.

W czwartkowych Nowinach pisaliśmy o braku pracowników w sektorze budowlanym. Pracodawcy, których dotyka ten problem sugerowali, że taki stan rzeczy może efektem programu “Rodzina 500+”

- Już od kilku dni nie mogę znaleźć pracownika mimo, że dałem ogłoszenie. Dwa lata temu po takim ogłoszeniu telefony się urywały od osób, które chciały podjąć zatrudnienie - mówi Bogdan Bardzik, właściciel firmy budowlanej w Rzeszowie.

Nie jest on jedynym przedsiębiorcą, który zmaga się z brakiem kandydatów do pracy.

- Te zasiłki psują rynek. Od jakiegoś czasu poszukuję operatora koparko-ładowarki. Zgłosiło się kilku kandydatów, ale nie jestem w stanie sprostać ich oczekiwaniom finansowym. Po opłaceniu ZUS-u i urzędu skarbowego poszedłbym zwyczajnie z torbami. Teraz ludzie wolą siedzieć w domu i brać od państwa pieniądze niż pracować - twierdzi anonimowo przedsiębiorca spod Łańcuta.

Ten problem dotyka w naszym regionie branże budowlaną oraz inne nisko płatne zawody. Niemal w każdym sklepie szerokopowierzchniowym możemy znaleźć oferty: zatrudnię sprzedawcę.

- Pracowałam w rzeszowskiej galerii, bo nie miałam wyjścia. Mamy dwójkę dzieci, mąż jest na rencie. Na stoisku, gdzie pracowałam, miałam zakaz siedzenia. Musiałam być na nogach przez 12 godzin. Pensja - niecałe 1300 zł na rękę. Teraz nie muszę wykonywać niewolniczej pracy, bo dzięki państwu mamy za co żyć - mówi pani Renata z Rzeszowa.

Według danych GUS stopa bezrobocia na koniec czerwca wyniosła 8,8 proc., czyli bez pracy było 1,39 mln osób. W Rzeszowie - stopa bezrobocia wynosi obecnie 6,7 proc.

- To niezwykle optymistyczne dane. Takiej wartości nie było w Polsce już od ośmiu lat - przypomina Marek Jurkiewicz, dyrektor InfoPraca.pl. - Do niedawna mieliśmy silny podział na tzw. Polskę A i B. Jeśli na rynku pracy była poprawa, widoczna była głównie w dużych aglomeracjach. Teraz także w mniejszych miastach sytuacja na rynku pracy wygląda optymistycznie. Wiem od przedsiębiorców, że mają coraz większy kłopot ze znalezieniem fachowców. Podkupowanie ich za lepsze wynagrodzenie i bonusy powoli staje się standardem - mówi Jurkiewicz. - Tam, gdzie dotąd było wysokie bezrobocie, dziś sprowadza się pracowników z innych krajów.

Jego słowa mogą potwierdzać fakty z regionu. Plantator borówki amerykańskiej z okolic Sędziszowa Młp. zmuszony był zatrudnić pracowników z Ukrainy, ponieważ brakowało chętnych do pracy. W jednym z rzeszowskich zakładów gdzie w poprzednich latach nie było problemu z naborem do pracy sezonowej, w tym roku brakowało chętnych.

- Czasami ludzie przychodzili na godzinę lub dwie i rezygnowali, bo stwierdzili, że za najniższą krajową nie będą tak ciężko harować - mówi pracownica jednej z rzeszowskich fabryk.

Ofert przybywa w urzędach pracy.

- Pojawił się problem z chęcią podjęcia zatrudnienia przez bezrobotnych. Pracodawcy mają o to do nas pretensję. Nawet z jednym miałem ostatnio rozmowę w tej sprawie i mu poradziłem, żeby płacił pensję 2,5 tys zł na rękę, to chętni się znajdą. Niestety, większość ofert dotyczy staży, umów śmieciowych i pracy za najniższą średnią krajową. Trudno się dziwić, że takie propozycje cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem. Inna sprawa, że w moim urzędzie około 30 procent spośród zarejestrowanych bezrobotnych przychodzi po ubezpieczenia, a żadną pracą nie są zainteresowani - mówi Adam Panek, dyrektor PUP w Rzeszowie.

- Jest właścicielem małego sklepu pod Rzeszowem. Chętnie podniosę pensję na 2 tysiące, jak chce rząd. A po dwóch miesiącach zamknę sklep - bo nie wytrzymam finansowo. Może w stolicy te 200 zł podwyżki nie jest problem, ale na Podkarpaciu przy tak małych przychodach z handlu i konkurencji ze strony różnych „Biedronek” nie mamy szans przetrwać. Zróżnicujcie ZUS i podatki, niech bogate regiony płacą wyższe, a biedniejsze jak Podkarpackie - niższe - komentuje czytelnik.

Czekamy na kolejne opinie w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Coraz częściej brakuje ludzi do pracy. Nie chcemy już pracować za 1300 zł - Nowiny

Komentarze 174

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Taka prawda
Pracujemy w zakładzie należącym do Francuza praca czterobrygadowa weekendy w pracy ranki popołudniówki nocki po 2 dni czyli praca przez 6 dni pod rząd na 7 dzień o 6 rano kończymy zostaje 1,5 wolnego czy to jest normalne ...Za każdy przepracowany weekendy w pracy wynikający z grafiku pracy powinno być płacone 200 % !!!! za przyjście na nadgodziny w co czwartą niedzielę wolną 300 % bo wołają na nadgodziny !!!! Ludzie w Polsce są pracowici tylko tak trudno zrozumieć pracodawcy że PŁACA ZA MAŁO !!!!!!TO SĄ GROSZE TO CO ZARABIAMY TYRAJĄC CAŁY MIESIĄC POWINNIŚMY ZAROBIĆ W TYDZIEŃ !!!!! I TO BYŁOBY WPROST PROPORCJONALNIE DO CEN W SKLEPACH....PRZECIEŻ MUSIMY ZROBIĆ OPŁATY MAMY DZIECI KTÓRE TRZEBA UBRAĆ NAKARMIĆ CZY TO TAK TRUDNO ZROZUMIEĆ CHCEMY GODNIE ŻYĆ I NASZE RODZINY NIE CHCEMY ZASIŁKÓW TYLKO WYŻSZYCH PENSJI
G
Gość
Mamy w Polsce nowy trend BIEDNI PRACUJĄCY PENSJE ŚMIECIOWE A CENY ŚWIATOWE !!!! Prywaciarze tak płaczą że nie mogą płacić więcej i niech każdy założy firmę to zobaczy... To ja się pytam czemu macie te swoje firemki na produkcję POZASUWAĆ 12 godzin wszystkie weekendy w pracy to zobaczycie co to znaczy prawdziwa praca !!!! Bo jak na razie to widać że szukacie do pracy NIEWOLNIKÓW A NIE PRACOWNIKÓW !!!!!!
K
Kasa

Wszyscy słyszeli jak krzyczano ,że lekarze umierają z głodu pomimo ,że zarabiali całkiem dobrze.A kiedy ktoś głośno powie ,że większość ludzi też umiera z głodu bo minimalna 1500 zł na rękę jest płacą głodową. Po co ktoś ma pracować za pensję za którą i tak się nie utrzyma , logiczne jest że woli siedzieć w domu ,przynajmniej zajmie się dziećmi. Skoro lekarze dostali co najmniej po 1000 zł podwyżki czas by reszta społeczeństwa też dostał po 1000 zł podwyżki.

89;

Pracodawca , który dobrze płaci nie ma problemu z pracownikami. Pracodawcy muszą zrozumieć ,że za 1500 zł netto minimalna krajowa nie można się utrzymać.Więc chętnych za taką stawkę nie będzie. Powinni płacić minimum 2000 na rekę tj. 3000 brutto i mieli by ludzi do pracy.

89;

Pracodawca , który dobrze płaci nie ma problemu z pracownikami. Pracodawcy muszą zrozumieć ,że za 1500 zł netto minimalna krajowa nie można się utrzymać.Więc chętnych za taką stawkę nie będzie. Powinni płacić minimum 2000 na rekę tj. 3000 brutto i mieli by ludzi do pracy.

m
mylink
W dniu 05.08.2016 o 22:14, lulek pipa napisał:

1300 zł to faktycznie mało ale jest rada - pozakładajcie sobie własne firmy i będziecie mieli godne pieniążki. Mooooże wam się uda w tym chorym kraju - zaryzykujcie swój majątek, kredyty, góry papierów, urzędasów, kontrole, zusy, czynsze, pracownika itd.... Bierzcie byka za rogi. Powodzenia.

Pracownicy nie muszą zakładać firm na kredyty, pod zastaw swojego majątku z olbrzymim ryzykiem niepowodzenia i nawet ich do tego nie zachęcaj. Jeżeli pracownik znajdzie niszę, to z pewnością uderzy w nią z własną działalnością i nie będzie potrzebować kogoś do zatrudnienia, tylko sam albo z rodziną będzie w niej pracować. A jak firma rozwinie się i będzie potrzebować rąk do pracy, to zatrudni pracowników, biorąc pod uwagę koszty jego utrzymania. Jeżeli koszty będą zbyt duże, to zwyczajnie go nie zatrudni i sam będzie dalej prowadzić własną firmę. Nie ma powodu do narzekania zarówno ze strony pracodawcy jak i pracownika. Zatrudnianie jest umową dwóch stron - albo godzę się na te warunki albo nie. Albo stać mnie na wydatek kilku tysięcy na pracownika albo pracuję sam. I adekwatnie - albo podejmuję pracę za proponowaną kwotę albo szukam innej pracy.

b
bogdan525

za 1300zł nie da sie utzrymac rodziny jeśli tylko jedna osoba w domu pracuje. to jest śmieszne ile ludzie w polsce zarabiają

s
[email protected]
Dziwi mnie fakty,i słowa wypowiedziane przez B.Bardzik,ponieważ on sam jeżeli ma jakiegoś pracownika to nie dosyć że słynie z podrabiania umów to także z tego że jest niewypłacalny i kto dla takiego oszusta jak B.Bardzik będzie pracował
G
Gość
smiejemy sie z Polakow i nie placimy godnie . Polak za 1300 ma utrzymać rodzine oplacić podatki czynsz , kupić jedzenie , ubrania, książki do szkoły a i coś odłożyć.
A
Anna
To nie prawda że zasiłki 500+ psują rynek pracy Tylko głodowe pesje jak można przeżyć cały miesiąc za 1300 zł jak samych opłat mam prawie 1000zl Pracowalam 2,5 roku na śmieciówce ze wszystkim sobotami moje wynagrodzenie to 1280zl albo 1320zl i co to sa za pieniadze taka kwota powinna byc na tydzien.Mamy kapitalizm od 20 lat a zarobki jak 3 swiecie.Pracodawcy narzekaja ze nie ma rak do pracy brak fachowcow dziwnie ze jak Ci sami ludzie wyjezdzaja do pracy za granice okazuja sie wspanialymi pracownikami Mamy nowy trend BIEDNI PRACUJACY.Pracodawcy pamietajcie ze POLACY NIE SA WASZYMI NIEWOLNIKAMI.ZATE GROSZE KTÓRE PŁACICIE SAMI SOBIE PRACUJCIE
h
haha
"Po opłaceniu ZUS-u i urzędu skarbowego poszedłbym zwyczajnie z torbami.
teraz ludzie wolą siedzieć w domu i brać od państwa pieniądze niż pracować - twierdzi anonimowo przedsiębiorca spod Łańcuta"
 
A nowym mercedesem to Pan jednak potrafi kierować???
Tak się składa, że dobrze znam pana anonimowego spod Łańcuta.
Mercedes warty ponad 300 tysięcy ..Wyjebista willa.
Proszę nie mydlić ludziom oczy...
Bo kiedy było duże bezrobocie to ani łza wam nie poszła , że ludzie umierali z głodu.

 

k
kiedyś UK dziś Tyczyn

Popieram aby pracownicy w Polsce zarabiali tak jak w Wielkiej Brytanii ale ceny w sklepach też będą tak drogie jak tam.

Polacy w Wlk Brytanii czy innym kraju Europy zachodniej mogą sobie tylko wtedy odłożyć extra pieniądze gdy nie mają tam kredytu na dom, gdy nie mają tam  kredytu na nowy samochód no i najważniejsze gdy nie mają dzieci albo dzieci zostały z rodziną w Polsce.

 

W przeciwnym wypadku muszą tam klepać nawet większą bide niż w Polsce.

 

f
fikolek

w tartaku chłopy zarabiaja po 6 zł robota lekka nie jest jak utrzymac rodzine za to

e
ekonom z wykształcenia
W dniu 05.08.2016 o 18:43, wojtas napisał:

Ja wyjeżdzam do Holandii pracuje 4 miesiace w roku . Zworze do Polski ponad 35000 zł i siedze sobie 8 miesiecy w kraju popijajac piwko i odpoczywajac :) do kolejnego wyjazdu mam 8 miesiecy i przeliczajac na miesiac mam 4300 zł  do przepicia nic nie robiac. Za 1800 zł  niech sobie sam ten wlasciciel firmy napierdziela

Dlaczego nie kupisz sobie domu w Holandii jak tam tak bardzo dobrze?

 

Problem u Polaków jest taki że chcą mieć takie zarobki jak np. W Holandii, Niemczech czy Szwecji ale ceny cały czas jak w obecnej Polsce.

G
Gość
W dniu 05.08.2016 o 18:34, Sprawiedliwy napisał:

Dobrze postąpiła Pani Renata , pseudo pracodawca jakich wielu płaci marne grosze a oczekuje katorżniczej roboty bo przecież wg niego to sporo pieniędzy więc pracownik ma zapier... za trzech.Śmieszą mnie wypowiedzi pseudo pracodawców typu: jak podniosę pensję to pójdę z torbami , skur... , Wychodzi na to że jeżeli dałby 400zł więcej to musiałby zamknąć firmę hahha to jest dopiero szczyt chamstwa i prymitywizmu.Na coś się ta partia pisowska przydaje wreszcie ktoś coś robi dla obywatela ,a wy płaczący chlebodawcy , walcie się na ryj sami tak zapieprzajcie jak każecie pracownikom ciekawe ile byście wytrzymali.

To załóż firmę cwaniaku! i sam daj lusziom prace za 3000 zł! Zobaczymy jak Ci pójdzie! 

Wróć na i.pl Portal i.pl