Cristiano Ronaldo przeprosił kibiców za odwołane tournée
Portugalczyk mimo upływu lat wciąż utrzymuje się w ścisłej czołówce piłkarskich gwiazd, a zeszłym roku był najlepszym strzelcem w 2023 roku. Na całym świecie generuje niesamowite zainteresowanie i wszyscy chcą oglądać jego mecze. Na drugą połowę stycznia Al-Nassr Rijad zaplanował tournée w Chinach, gdzie miał zmierzyć się z Zheijang i Shanghai Shenhua. Jednak Cristiano Ronaldo nabawił się kontuzji mięśniowej i klub zdecydował o odwołaniu spotkań.
Jak wiadomo, w piłce nożnej pewnych rzeczy nie można kontrolować. Gram w piłkę nożną od 22 lat i jestem zawodnikiem, który nie ma zbyt wielu kontuzji. Jestem bardzo smutny, ponieważ Al-Nassr i ja przyjechaliśmy do Chin, aby cieszyć się tournée. Przyjeżdżam do Chin od 2003 roku, więc czuję się tu jak w domu, moim drugim domu - powiedział na specjalnej konferencji prasowej Portugalczyk.
- Czułem, że zawsze jestem tu wyjątkowy. Jest mi smutno. Wiem, że Wy też jesteście smutni, zwłaszcza ludzie, którzy kochają Cristiano, ale musimy spojrzeć na to w dobry sposób. Nie odwołaliśmy meczu, chcemy walczyć o grę i wrócić tutaj. Wrócimy. Niestety, mam pewien problem, ale to część futbolu i mojego życia. Jestem tutaj, jestem z fanami, jestem z Chińczykami i zamierzamy to kontynuować - dodał 38-letni piłkarz.
Cristiano Ronaldo walczy z czasem, by zdążyć na prestiżowy mecz
Mówi się, że przerwa zawodnika Al-Nassr może potrwać nawet dwa tygodnie. To nie tylko przerwa piłkarza w treningach podczas okresu przygotowawczego, ale także ogromne straty finansowe dla klubu ze względu na odwołanie meczów towarzyskich w Chinach. Warto dodać, że ostatnia dwutygodniowa przerwa Portugalczyka spowodowana kontuzją miała miejsce w marcu 2019 roku, kiedy reprezentował barwy włoskiego Juventusu.
- Widzimy na zewnątrz ludzi, którzy są z nami. Jest nam smutno. Wrócimy, aby uszczęśliwić Chińczyków, to jest mój cel. Chcę grać dla Was. Nie smućcie się, bo ja jestem smutny. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją sytuację - zakończył gwiazdor Al-Nassr.
Na 1 lutego zaplanowany jest niezwykle prestiżowy mecz towarzyski z amerykańskim Interem Miami. W barwach drużyny z Florydy występują między innymi Lionel Messi, Luis Suarez, Sergio Busquets oraz Jordi Alba. To może być jedna z ostatnich okazji, kiedy kibice zobaczą Ronaldo i Argentyńczyka na jednym boisku w profesjonalnej karierze.
TRANSFERY w GOL24
Kto sprzeda najdrożej? Możliwe rekordowe transfery z PKO Ekstraklasy
