Aktywiści z Atlasu Nienawiści przedstawili mapę, na której zaznaczono 180 parafii z całej Polski, w których zbiera się podpisy pod projektem ustawy "Stop LGBT". Wśród nich znajduje się kilka z województwa śląskiego, choć nie są to wszystkie.
Przypomnijmy, że to kolejna inicjatywa ustawodawcza, którą promuje Kaja Godek oraz Fundacja Życie i Rodzina. Czym jest projekt "Stop LGBT"? W istocie zakłada on całkowity zakaz prowadzenia manifestacji, które mają na celu walkę o prawa osób nieheteronormatywnych, czyli m.in. marszów równości.
Autorzy projektu chcą zmienić prawo w ten sposób, aby cel zgromadzenia nie mógł dotyczyć:
- kwestionowania małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny
- propagowania rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci
- propagowania związków osób tej samej płci lub związków składających się z więcej niż dwóch osób
- propagowania traktowania związków osób tej samej płci lub związków składających się z więcej niż dwóch osób w sposób uprzywilejowany
- propagowania rozwiązań prawnych mających na celu uprzywilejowanie związków osób tej samej płci
- propagowania możliwości przysposabiania dzieci przez osoby tej samej płci
- propagowania orientacji seksualnych innych niż heteroseksualizm
- propagowania płci jako bytu niezależnego od uwarunkowań biologicznych
- propagowania aktywności seksualnych dzieci i młodzieży przed ukończeniem 18 roku życia
Demonstracja Anty-LGBT w Katowicach. Miał być sprzeciw wobec...
Z kolei inny punkt projektu mówi o tym, że podczas zgromadzenia zabrania się:
- wykorzystywania symboli religijnych oraz przedmiotów związanych z praktykowaniem obrzędów religijnych w sposób mogący obrazić uczucia religijne innych osób, w tym poprzez ich artystyczne przetworzenie
- posiadania i wykorzystywania jakichkolwiek przedmiotów o erotycznym lub seksualnym charakterze, w szczególności przedmiotów imitujących narządy rozrodcze
- posiadania i wykorzystywania artystycznie przetworzonych godła lub barw narodowych (...)
- posiadania i wykorzystywania artystycznie przetworzonych symboli historycznych lub przedmiotów związanych z historią Polski
- uczestnictwa w przebraniach o erotycznym lub seksualnym charakterze
- uczestnictwa nago
- wszelkich zachowań oraz działań godzących w moralność publiczną, w tym w szczególności mogących zgorszyć lub zdemoralizować dzieci lub młodzież w wieku do lat 18
Biskupi nie mówią jednym głosem. Jedne diecezje nie wydają zgody, inne pozostawiają to decyzji proboszczów
Arcybiskup Stanisław Gądecki w piśmie skierowanym do księży jednoznacznie nie wyraził zgody na promowanie projektu "Stop LGBT" w archidiecezji poznańskiej. A jak wygląda sytuacja w województwie śląskim?
Nie przeocz
- Księża archidiecezji katowickiej zostali poinformowani o tym, że nie ma zgody na organizowanie przez parafie zbiórki podpisów pod projektem ustawy, jaki zaproponowała Fundacja Rodzina i Życie. Taka możliwość istnieje wyłącznie wtedy, kiedy do parafii sami zgłoszą się wierni i wyrażą chęć samodzielnego przeprowadzenia takiej zbiórki - mówi ks. Tomasz Wojtal, rzecznik arcybiskupa Wiktora Skworca.
- Zgodę na ewentualną możliwość zbierania podpisów pod inicjatywą obywatelską Fundacji Życie i Rodzina na terenie kościelnym może udzielić według swojego uznania ksiądz proboszcz (administrator). W przypadku wyrażenia zgody należy zaznaczyć w ogłoszeniach, że jest to inicjatywa obywatelska. Organizatorzy zbiórki powinni dać zainteresowanym możliwość zapoznania się z tekstem proponowanych zmian - informuje ks. Mateusz Kierczak, rzecznik diecezji bielsko-żywieckiej.
Nieco inaczej sprawa wygląda w pozostałych diecezjach: częstochowskiej, gliwickiej oraz sosnowieckiej. Wszędzie tutaj słyszymy podobne wyjaśnienia: - Ksiądz biskup pozostawia decyzję do roztropności poszczególnych księży proboszczów. To oni decydują, czy takie podpisy będą zbierać i w jakiej formie - mówi ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik diecezji częstochowskiej.
- Strefa wolna od LGBT w Lublińcu? Burmistrz odpowiada krótko i dosadnie
- Ostre słowa Joe Bidena o "strefach wolnych od LGBT i reakcja polskiej ambasady w USA
- Prezes PiS Jarosław Kaczyński o LGBT: To zagrożenie dla naszej cywilizacji
- Wójt Istebnej zgłasza policji sprawę tabliczki z napisem „Strefa wolna od LGBT”
Pytamy: "Stop LGBT" to kolejna próba wykluczenia osób LGBT przez część Kościoła w Polsce?
Parafie, które zaangażowały sę w zbieranie podpisów, najczęściej odnoszą się zaledwie do 2 spośród 18 punktów projektu. Te zakładają, aby podczas zgromadzenia zabronić wykorzystywania symboli religijnych w sposób, który może urazić uczucia religijne. Taki zapis znajduje się już jednak w polskim prawie.
- Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi art. 196 kodeksu karnego.
Dlatego dużo ważniejsze są punkty, które zmierzają wprost do całkowitego zakazu manifestacji, na których osoby nieheteronormatywne mogłyby domagać się swoich praw. Chodzi o postulowany zakaz "propagowania rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci", "propagowania możliwości przysposabiania dzieci przez osoby tej samej płci" oraz "propagowania orientacji seksualnych innych niż heteroseksualizm".
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzeczników diecezji sosnowieckiej oraz bielsko-żywieckiej, ponieważ to na ich terenie odnotowaliśmy najwięcej parafii, w których zbierane są podpisy pod projektem "Stop LGBT". Zapytaliśmy, czy ich zdaniem nie jest to kolejna próba wykluczenia osób LGBT przez część Kościoła w Polsce i brak w tym katolickiego miłosierdzia oraz umiłowania bliskiego. Zwłaszcza w świetle słów Papieża Franciszka z 16 września, kiedy na spotkaniu z rodzicami osób LGBT powiedział: „Bóg kocha wasze dzieci, ponieważ są one dziećmi Boga”, „Kościół nie wyklucza ich, ponieważ gorąco je kocha”.
- W kwestii szeroko pojętego zagadnienia związanego z osobami nie identyfikującymi się jako heteroseksualne, diecezja sosnowiecka wyraża to samo przekonanie, które zostało wyrażone w ostatnim dokumencie KEP, pt. "Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+" , a zwłaszcza ze słowami: "Kościół z jednej strony nie boi się głosić obowiązku poszanowania godności osobowej każdego człowieka, również osób związanych z LGBT+, a z drugiej strony dla tych samych racji musi się odnieść z rezerwą, a w partykularnych przypadkach z wyraźnym sprzeciwem do ideologii gender oraz form aktywności ruchów LGBT+ pomijających tę prawdę o człowieku oraz do ich społecznych projektów i wyznaczanych sobie celów - napisał ks. Przemysław Lech, rzecznik prasowy diecezji sosnowieckiej.
Rzecznik diecezji bielsko-żywieckiej nie udzielił DZ odpowiedzi na to pytanie.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
