Wybuchy miały miejsce w poniedziałek 24 października. Pierwszą eksplozję zarejestrowano o godzinie 12:34, a drugą o 18:33 czasu lokalnego.
Wybuchy zostały wymienione w raporcie z obserwacji sejsmologicznych sporządzonym przez Instytut Sejsmologii Uniwersytetu Helsińskiego. Sejsmolodzy zarejestrowali także podwodne eksplozje w pobliżu rosyjskich miast Primorsk i Wyborg w dniach 20 i 21 października.
"Pochodzenie tych wybuchów jest badane. Sejsmolog Jari Kortstrom donosi, że te podwodne eksplozje były prawdopodobnie spowodowane pogłębieniem kanału żeglugowego. Inną możliwą przyczyną mogą być ćwiczenia wojskowe, polegające na detonacji bomb głębinowych lub min" - przekazał Baltic News Network.
Przypomnijmy, że pod koniec września doszło do wybuchów na linii gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Nie wiadomo, jaka była ich przyczyna. Niektóre media spekulują, że do zniszczenia rur Rosja mogła zaangażować Specnaz. Z kolei Kreml przekonuje, że za wszystkim stoją Stany Zjednoczone.
Nie wiadomo także, czy NS 1 popłynie jeszcze gaz.

mm