Poprosiliśmy w tej sprawie o wyjaśnienia Tomasza Oklejaka, naczelnika wydziału ds. żołnierzy i funkcjonariuszy z biura rzecznika praw obywatelskich. Jak informuje Tomasz Oklejak, żandarmeria wojskowa jest służbą właściwą wobec żołnierzy i wobec pracowników wojska co do zasady (art. 3 ustawy o żandarmerii wojskowej). - Mamy jednak jeszcze porozumienie podpisane między żandarmerią a policją. Art.18 a ustawy o policji, która mówi, że w razie zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego, jeśli siły policji są niewystarczające lub mogą okazać się niewystarczające, do wykonywania ich zadań w zakresie ochrony i bezpieczeństwa i porządku publicznego prezes rady ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych w porozumieniu z ministrem obrony narodowej może zarządzić użycie żandarmerii wojskowej do udzielenia pomocy policji - - mówi Oklejak. To jest sytuacja nadzwyczajna, kiedy żandarmom przysługują takie uprawnienia, jakie na co dzień policjantom, jak prawo zatrzymania, legitymowania, użycia siły. Żandarmi mogą stosować te uprawnienia w stosunku do osób cywilnych.
Podsumowując, możemy powiedzieć, że w sytuacji nadzwyczajnej, żandarmi wchodzą w buty policjantów, o ile zostaną spełnione trzy przesłanki: wniosek ministra spraw wewnętrznych oraz zgoda prezesa rady ministrów, wystąpienie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego oraz sytuacja, kiedy siły policji są niewystarczające.
Sejm. Awantura o Marsz Niepodległości. "Ten idiota obraża Polaków"
POLECAMY: