Daniel Craig pożegnał się z rolą Jamesa Bonda. Kto będzie następny? Sztuczna inteligencja znalazła ideał

Anna Kowalska
Dystrybutor najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda przełożył premierę na wiosnę przyszłego roku, w oczekiwaniu na "Nie czas umierać" przypominamy postać najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Ian Fleming stworzył postać Jamesa Bonda w lutym 1952 roku, podczas wakacji w swej jamajskiej posiadłości zwanej Goldeneye, a nazwisko agenta zapożyczył od amerykańskiego ornitologa Jamesa Bonda. Tworząc postać agenta 007Fleming inspirował się rzeczywistym szpiegiem, Serbem Dušanem Popovem, podwójnym agentem zarówno brytyjskim, jak i niemieckim, znanym również z charakteru playboya.

Najnowszy film z serii - "Nie pora umierać" zobaczymy dopiero w kwietniu 2021 roku, jak niedawno zapowiedział dystrybutor. To 25. część serii przygód agenta 007.

A było ich sześciu, właśnie trwają spekulacje, kto będzie siódmym odtwórcą roli Jamesa Bonda. Ostatni odtwórca roli agenta 007 żegna się z rolą najnowszym filmem "Nie czas umierać". Daniel Craig wcielał się w agenta 007 pięciokrotnie. "To jedna z najbardziej intensywnych i spełniających mnie jako aktora rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem, ale wymaga dużo wysiłku. A ja się starzeję" -powiedział w jednym z wywiadów Craig.

Bez mrugnięcia okiem strzela do wrogów imperium Jej Królewskiej Mości, uwodzi piękne kobiety i je porzuca, ale chyba najbardziej ekscytują jego samochody i gadżety. Szarmancki, urodziwy i piekielnie inteligentny Bond w najnowszych odcinkach serii został wyposażony także w emocje. Na jego kamiennej do tej pory twarzy zobaczyliśmy ból i beznadzieję depresji. Może dlatego "Skyfall", odcinek, w którym Bond przechodzi kryzys najbardziej przypadł do gustu kobietom.

Kto zajmie jego miejsce? Spekulacje trwają, sztuczna inteligencja (A.I.) za najlepszego kandydata uznała Henry'ego Cavilla, znanego z takich produkcji jak "Superman" i "Wiedźmin". Analizy komputerowe pokazały, że aktor w 92,3 proc. odpowiada filmowemu ideałowi Jamesa Bonda. Czy rzeczywiście to on będzie Bondem? Przypominamy bohaterów dotychczasowych odcinków serii o agencie z licencją na zabijanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Daniel Craig pożegnał się z rolą Jamesa Bonda. Kto będzie następny? Sztuczna inteligencja znalazła ideał - Gazeta Krakowska

Wróć na i.pl Portal i.pl