Dariusz Banasik - trener Radomiaka Radom
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego rezultatu. Mieliśmy trochę inny plan na ten mecz, chcieliśmy zacząć odważnie, tak, jak graliśmy ostatnio. Pierwsze minuty takie były, po przerwie Legia wybiła nas z rytmu, mocno nas zdominowała, ale nie wynikały z tego sytuacje podbramkowe. Strzeliliśmy gola jako pierwsi i statystycznie, kiedy tak się dzieje, wygrywamy. Po zdobytej bramce mój zespół uwierzył, że może powalczyć, stwarzaliśmy sytuacje. 2 połowa była już zdecydowanie lepsza, padły kolejne bramki, a poza dośrodkowaniami Mladenovicia, Legia nie stwarzała zagrożenia pod naszą bramką. Możemy podsumować ten rok - jest dla nas fenomenalny, wywalczyliśmy awans, jesteśmy wysoko w tabeli Ekstraklasy, wysoko stawiamy sobie poprzeczkę.
To wspaniałe uczucie, wrócić tu i spotkać z ludźmi, których znam i szanuję. To fajne uczucie, dziękuję piłkarzom i kibicom za stworzenie takiej atmosfery. To wspaniały prezent na moje dzisiejsze imieniny. Czuliśmy się tu trochę jak w domu, za to dziękuję. Atmosfera była wspaniała, widać, że kibice obu klubów są ze sobą mocno związani. Usłyszeć swoje nazwisko z Żylety to wielka sprawa. Moja rodzina i moi przyjaciele byli dzisiaj na trybunach. Dziękuję kibicom, że doceniają naszą pracę. Mimo że Legia jest w kryzysie, nie jest łatwo wygrać tu 3:0.
Legia Warszawa - Radomiak Radom 0:3. Wspaniały prezent imieninowy dla trenera Dariusza Banasika (Zobacz zdjęcia)
Relacja live z meczu Legii Warszawa z Radomiakiem Radom
https://radom.naszemiasto.pl/kibice-radomiaka-wspaniale-dopingowali-swoich-pilkarzy-na/ga/c2-8600085/zd/67797933
