Za pomocą Instagrama wyznał, że godzinami zastanawiał się, co napisać. W końcu opisał zmarłego koszykarza jako szczególnego sportowca, męża, ojca i przyjaciela. "Sam fakt, że muszę napisać te słowa jest trudny, ale to, że zginął w katastrofie wraz ze swoją córką Gianną, łamie serce". W dalszej części posta Beckham podkreślił wkład Bryanta w rozwój koszykówki oraz dumę, jaką napawały go jego cztery córki.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Wideo