Dawid J. zabił 18-latkę. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie

(o)
Podejrzany o zabójstwo 18-letniej Magdy Dawid J. trafi do aresztu na trzy miesiące.
Podejrzany o zabójstwo 18-letniej Magdy Dawid J. trafi do aresztu na trzy miesiące. Fot. Mariusz Kapa³A / Gazeta Lubuska
Zabójca 18-letniej Magdy na najbliższe trzy miesiące trafi do aresztu. Sąd nie miał wątpliwości, sięgając po najwyższy ze środków zapobiegawczych. 29-letniemu Dawidowi J. grozi dożywocie. Magda nie była jego pierwszą ofiarą – pierwszego zabójstwa mężczyzna dokonał jako 14-latek.

W Sądzie Rejonowym w Kamieniu Pomorskim we wtorek odbyło się posiedzenie aresztowe w sprawie Dawida J. Podejrzanego o zabójstwo 18-letniej Magdy. Jak przypomina Onet, dziewczyna zaginęła 24 maja. Pojechała na zakupy do sklepu w oddalonej o 10 kilometrów miejscowości. Jej skuter został pod sklepem.

Zebrane w sprawie dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna dopuścił się zarzuconego mu przestępstwa, za które może być wymierzona nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, sędzia Michał Tomala.

Na tymczasowy areszt dla Dawida J. zdecydowano się, by zapobiec ewentualnej ucieczce lub ukryciu się mężczyzny w celu uniknięcia kary oraz możliwości wywierania przez niego wpływu na treść zeznań dotychczas nieprzesłuchanych świadków. Jak czytamy w Onecie, postanowienie sądu nie jest prawomocne, ale natychmiast wykonalne.

Ciało 18-letniej Magdy znaleziono w lesie pomiędzy Świńcem a Sulikowem. Było przysypane liśćmi. Dzień wcześniej, w sobotę, zatrzymano mężczyznę podejrzanego wówczas jeszcze o porwanie dziewczyny. Dawid J. podczas prokuratorskiego przesłuchania przyznał się, że zabił 18-latkę.

Ustalono, że pokrzywdzona miała mieć problemy ze skuterem. Sprawca miał zaoferować jej podwózkę. Dawid J. wywiózł dziewczynę do lasu, gdzie ją zamordował, a ciało przykrył liśćmi – podał zastępca prokuratora krajowego Krzysztof Sierak.

To nie pierwsza zbrodnia, której dopuścił się Dawid J. W 2006 roku, mając 14 lat, zgwałcił i udusił koleżankę ze szkoły, za co trafił do poprawczaka. Na przepustce molestował własną siostrę. Później zaatakował kolejną kobietę. Do rodzinnego Sulikowa wrócił w 2012 roku. W ostatnich latach trzymał się na uboczu i mało kto chciał mieć z nim kontakt.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl