Zabójstwo w Dąbrowie Górniczej. 45-latka podejrzana o zbrodnię na swoim partnerze. Wcześniej kłamała policjantom

Robert Lewandowski
45-latka podejrzana o zabójstwo swojego partnera. Wcześniej kłamała policjantom
45-latka podejrzana o zabójstwo swojego partnera. Wcześniej kłamała policjantom arc, Policja Śląska
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej zatrzymali 45-letnią kobietę, która jest podejrzana o dokonanie zabójstwa swojego 54-letniego partnera. Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek w godzinach wieczornych w jednym z mieszkań na terenie miasta. Grozi jej nawet dożywocie.

Zabójstwo w Dąbrowie Górniczej. Kobieta zabiła swojego partnera?

Do zbrodni doszło we wtorek 12 listopada. W godzinach wieczornych, policjanci, wezwani na pilną interwencję, zastali nieprzytomnego mężczyznę leżącego w mieszkaniu. Zgłoszenie pochodziło od partnerki poszkodowanego, która próbowała zmylić funkcjonariuszy, twierdząc, że mężczyzna upadł sam, a ona, pełna troski, wezwała pomoc. Jednak szybko stało się jasne, że wersja wydarzeń kobiety miała więcej ukrytych wątków niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. W powietrzu unosił się ciężar niedopowiedzianej prawdy.

Finał okazał się tragiczny – 54-letni mężczyzna zmarł, nie przeżywszy doznanych obrażeń. Tłumaczenia dąbrowianki nie zmyliły czujności funkcjonariuszy. 45-letnia kobieta została bez wahania zatrzymana i w kajdankach przewieziona do policyjnego aresztu.

- Po zebraniu materiału dowodowego, w tym przesłuchaniu świadków oraz analizie zabezpieczonych śladów, wynikało, że między partnerami doszło do kłótni, podczas której kobieta pchnęła mężczyznę nożem w klatkę piersiową - poinformował kom. Bartłomiej Osmólski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Zarzuty dla 45-letniej kobiety

45-latce przedstawiono zarzut zabójstwa. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, podejrzana została tymczasowo aresztowana na okres trzech miesięcy.

- W tym czasie śledczy będą kontynuować swoje działania, mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia - podał dąbrowski policjant.

Zgodnie z literą prawa, kobieta może stanąć przed widmem wieloletniej odsiadki – minimalna kara to 8 lat więzienia, ale grozi jej nawet 25 lat odsiadki, a w najcięższym scenariuszu wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. To oznacza, że najbliższe lata, a być może całe życie, spędzi za murami zakładu karnego.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Qlas
15 listopada, 14:56, Alojzy:

Eeee. To Polska. Naklamie że ja zaatakował, że chciał pobić/zgwałcić/ zamordować i że ona się tylko broniła.

Znając polskie sądy łykną to bez problemu.

I dostanie 2-3 lata za przekroczenie obrony koniecznej, lub nieumyślne spowodowanie śmierci w afekcie.

Takie nad Wisłą równouprawnienie

W dychę trafienie!

A
Alojzy
Eeee. To Polska. Naklamie że ja zaatakował, że chciał pobić/zgwałcić/ zamordować i że ona się tylko broniła.

Znając polskie sądy łykną to bez problemu.

I dostanie 2-3 lata za przekroczenie obrony koniecznej, lub nieumyślne spowodowanie śmierci w afekcie.

Takie nad Wisłą równouprawnienie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl