Dawid Kownacki dopiero piątym napastnikiem Werderu
Dawid Kownacki po fantastycznym sezonie 2022/23 zapracował na transfer do Bundesligi. Polski napastnik w poprzedniej kampanii we wszystkich rozgrywkach strzelił 16 goli i zaliczył 10 asyst. Kibice optowali za tym, żeby selekcjoner reprezentacji Polski dał mu szansę, ale Fernando Santos wolał np. Krzysztofa Piątka.
"Kownaś" przykuł uwagę kilku klubów z Bundesligi, ale walkę o podpis napastnika wygrał Werder Brema. Były gracz Fortuny Düsseldorf wiedział, że z klubu odejdzie Niclas Füllkrug, dlatego w ataku zrobi się dla niego miejsce. Ogromnym atutem Kownackiego jest jego wszechstronność - 26-latek nie jest typowym napastnikiem.
Niestety początek w Werderze nie jest dobry. Polski napastnik prawie w ogóle nie gra. Jest dopiero piątym atakującym w hierarchii trenera Wernera. 26-latek w Bundeslidze zagrał tylko 207 minut od startu kampanii. Coraz częściej mówi się, że "Kownaś" może udać się na wypożyczenie. Już raz krótkoterminowy transfer do Lecha Poznań mu pomógł.
- Jak dowiedziało się 90min.de wewnątrz klubu trwają rozmowy na temat wypożyczenia napastnika. Sam zawodnik wyobraża sobie taki transfer - pisze znany niemiecki portal.
Jakby tego było mało Kicker, czyli jeden z najpopularniejszych magazynów piłkarskich w Niemczech, opublikował swoją ocenę letnich transferów. 10 oznaczało ruch idealny, a 1 kompletną wtopę. Niestety Polak otrzymał tę drugą ocenę. Ten sam portal rok temu przedstawił listę najlepszych napastników 2. Bundesligi. Kownacki znalazł się wówczas w prestiżowym zestawieniu.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Sztuczna inteligencja stworzyła nowe herby klubów 1. ligi. W...
