Spis treści
Ruszyły deportacje z Polski. Chodzi o gruziński gang
„Deportacje ruszyły. Skutecznie rozbijamy gruzińskie gangi. Nie słowa, a czyny” – napisał premier Donald Tusk w środę na portalu X.
Premier opublikował wpis nad materiałem wideo, pokazującym, jak pojmani mężczyźni w asyście funkcjonariuszy Straży Granicznej, wchodzą na pokład wojskowego samolotu. W kolejnych ujęciach nagrania widać m.in. jak właz samolotu się zamyka, a maszyna startuje z płyty lotniska.
Wiceszef MSWiA: Kolejne grupy są przygotowywane
W rozmowie z i.pl wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański podkreślił, że na razie mieliśmy jedną deportację.
– Odbyła się ona wczoraj. Jak państwo widzieliście, na nagraniach, 17 obywateli Gruzji zostało w towarzystwie funkcjonariuszy Straży Granicznej odesłanych do Gruzji – mówił.
Podkreślił, że „kolejne grupy są przygotowane”.
– To jest kwestia, być może, przyszłego tygodnia. Natomiast o terminach oraz liczbie osób do deportacji, po prostu nie będę mówił, dlatego, że każdy taki transport wymaga uzgodnienia z krajem, który będzie ich przyjmował – podkreślił.
Pytany, z jakich kierunków pochodzą obywatele, którzy będą deportowani, wiceszef MSWiA wyjaśnił, że „kierunki są różne, bo przecież w Polsce mamy obywateli zarówno z krajów południowych, obywatelki z krajów Ameryki”.
– To nie będą tylko obywatele Gruzji. Musimy – po pierwsze – dojść do porozumienia z krajem, który przyjmie tych obywateli. Po drugie – przygotować taki transport, a tego nie robi się w światach fleszy – wyjaśnił.
Żadna osoba, która popełnia przestępstwo w Polsce, nie jest tu mile widziana
Wiesław Szczepański dopytywany, czy w Polsce jest faktycznie tak duża przestępczość obcokrajowców, czy może deportacje są robione nieco „pod publiczkę”, odpowiedział, że „każda przestępczość jest przestępczością, która nie powinna mieć miejsca”.
– W 2023 roku mieliśmy ponad 17 tys. przestępstw, jeśli chodzi o obcokrajowców, ponad 16 tys. w ubiegłym roku. W tym – mamy za dwa miesiące – na razie prawie 2,5 tys. Jest to więc liczba, która może stanowić również obawy polskiego społeczeństwa. Będziemy zatem robili wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo. Żadna osoba, która popełnia przestępstwo w Polsce, nie jest tu mile widziana – podkreślił wiceszef MSWiA.
Szczegóły deportacji
W środę rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak powiedział, że na pokładzie samolotu wojskowego z lotniska w Balicach, opuściło Polskę 17 obywateli Gruzji. Dodał, że byli to wyłącznie mężczyźni w wieku od 24 do 58 lat, przewiezieni ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców w całej Polsce, m.in. z Kętrzyna, Białej Podlaskiej, Przemyśla i Lesznowoli.
Zaznaczył, że wśród deportowanych były osoby z przeszłością kryminalną, które dopuszczały się na przykład kradzieży, które „przeterminowały” pobyt w Polsce, przekroczyły nielegalnie granicę państwową lub nie zrealizowały wcześniejszych decyzji zobowiązujących do powrotu.
Podkreślił, że na pokładzie samolotu byli cudzoziemcy, którym wydano decyzje przymusowe, zobowiązujące do powrotu ze z uwagi na stwarzanie zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
Zapowiedział, że to pierwsza z tego typu planowanych operacji.
– W najbliższych tygodniach przeprowadzone zostaną kolejne tego typu działania. Będą deportowani cudzoziemcy z różnych państw – zaznaczył.
Ogólnopolska akcja kontrolna
Wśród deportowanych nie było jeszcze żadnej osoby z grupy zatrzymanych w połowie lutego.
W połowie lutego, w ogólnopolskiej akcji kontrolnej policji i straży granicznej, w kraju złapano 1,5 tys. osób, z czego wobec 398 cudzoziemców wszczęto postępowania deportacyjne.
Zapowiedź premiera Donalda Tuska
Po koniec ubiegłego tygodnia premier Donald Tusk zapowiedział, że w pierwszym tygodniu marca nastąpią pierwsze deportacje zatrzymanych w Polsce obcokrajowców - kryminalistów do krajów ich pochodzenia, m.in. do Gruzji.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak informował wcześniej, że według statystyk z 2024 roku, obcokrajowcy podejrzewani są o popełnienie 5 proc. wszystkich przestępstw w Polsce. Minister podał, że od początku 2025 roku zarzuty popełnienia przestępstw w Polsce usłyszało 2616 obcokrajowców.
W ubiegłym roku wydalonych z kraju zostało blisko 8 tys. osób - przypomniał.
