Mit pierwszy: nie jedz wieczorami, a szczupłą sylwetkę masz jak w banku
Jeśli do tej pory żyłaś w przekonaniu, że jedzenie po godzinie 20 to największy żywnościowy grzech przeciwko wymarzonej figurze, jesteś w błędzie. Kolacja jest jak najbardziej wskazana, ważne by zadbać o bilans kaloryczny i jego umiejętne rozłożenie w ciągu doby.
Wieczorny posiłek na pewno nam nie zaszkodzi. Uwaga, jeśli trenujemy o późniejszej porze, wręcz nie możemy o nim zapomnieć. Wybierajmy jednak produkty lekkostrawne, które dodatkowo nie obciążą organizmu na noc. Dobrym rozwiązaniem będzie chudy twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem czy ogórkiem. Osobom aktywnym polecamy natomiast jogurt o wysokiej zawartości białka z dodatkiem na przykład suszonych warzyw.
Mit drugi: szukasz wartościowego produktu – odstaw mięso
Ile ta teoria ma wspólnego z prawdą? W rzeczywistości bardzo niewiele, gdyż zdrowa i racjonalna dieta uwzględnia wszystkie niezbędne składniki pokarmowe, potrzebne do prawidłowego rozwoju organizmu i zaspokojenia potrzeb żywnościowych. Jak podkreśla Monika Berger, ekspert z firmy Berger, kluczem jest wsłuchanie się w potrzeby własnego ciała i zachowanie proporcji.
![Prawdopodobnie jesz za dużo. Czy wiesz, które z tych produktów najbardziej cię utuczą? [QUIZ]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/3f/3b/5b4892b1407a3_o.jpg?1531482802)
Mięso jest łatwo dostępnym źródłem pełnowartościowego białka, które z kolei stanowi fundament budulcowy naszego organizmu. Dlatego też dietetycy zalecają, by było ono elementem zbilansowanej diety. Dbając o sylwetkę wybierajmy po prostu to o niskiej zawartości tłuszczu. Pamiętajmy też, że optymalna dieta musi być ustalana indywidualnie – inne potrzeby żywnościowe ma młody człowiek, inne senior, a jeszcze inne osoby aktywne fizycznie – dodaje ekspert.
ZOBACZ DIETETYCZNĄ WAGĘ KUCHENNĄ Sprawdź kalorie, zawartość soli, białka, cholesterolu, weglowodanów i tłuszczu w 999 produktach używanych do gotowania >>
Mit trzeci: ziemniaki i makaron tuczą
W spożywaniu wszystkich produktów powinniśmy zachować umiar. Ziemniaki czy makaron same w sobie nie zrobią nam krzywdy, jeśli tylko nie będziemy ich jeść codziennie, a do tego zadbamy o ich umiejętne wkomponowanie w menu. Produkty te, jako źródło potrzebnych węglowodanów i energii, powinny być ujęte przy tworzeniu zbilansowanej diety. Z pewnością nie pomoże jednak, gdy ziemniaki zestawimy ze skwarkami, a makaron polejemy tłustym sosem. Miejmy się na baczności ze zwodniczymi dodatkami, bo często to one są źródłem naszych problemów z osiągnięciem wymarzonej figury.
Tylko 100 kcal. Te przekąski możesz jeść na diecie i nie tyl...