"Dlaczego synowie Twoi tak chamsko wyżerają się o władzę?". Lekcja patriotyzmu od Aleksandra Kamińskiego

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Tablica na budynku przy ul. Aleksandra Kamińskiego 30 w Łodzi
Tablica na budynku przy ul. Aleksandra Kamińskiego 30 w Łodzi Wikipedia/ Zorro2212/ CC BY 3.0
"Nie konstytucje, nie masy ludzkie i nie granice decydują o wielkości narodu i ich roli w świecie. O wielkości i potędze państw decyduje nie ustrój, nie obszar, nie masa ludzka – lecz człowiek i charakter człowieka. Styl życia Polaków zdecyduje o naszej wielkości" – pisał przed laty Aleksander Kamiński. W 120. rocznicę urodzin druha "Kamyka" powracamy do jego myśli. Czy wciąż są aktualne?

"Posłuchajcie opowiadania o Alku, Rudym, Zośce i kilku innych cudownych ludziach, o niezapomnianych czasach 1939-1943 roku, o czasach bohaterstwa i grozy. Posłuchajcie opowiadania o ludziach, którzy w tych niesamowitych latach potrafili żyć pełnią życia, których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO I SŁUŻBĘ".

Słowa te, jak i książkę, z której pochodzą, znamy chyba wszyscy. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie ich autor, prawdopodobnie nigdy nie usłyszelibyśmy o Tadeuszu Zawadzkim, Janku Bytnarze i Alku Dawidowskim, wielu innych bohaterskich żołnierzach Podziemia i później Powstania Warszawskiego, których losy opisane zostały w "Zośce i Parasolu", jak np. Andrzej Romocki czy jego brat "Bonawentura".

Mowa - rzecz jasna - o Aleksandrze Kamińskim, człowieku niezwykłym, a jednocześnie zupełnie zwyczajnym: pedagogu, instruktorze harcerskim, żołnierzu Armii Krajowej, redaktorze naczelnym "Biuletynu Informacyjnego", w konspiracji członku ścisłej Głównej Kwatery ("Pasieki") Szarych Szeregów, a nawet Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata. Przede wszystkim zaś wychowawcy, który miał wpływ nie tylko na pokolenia sobie współczesne, ale także wiele kolejnych, które wiedzę i wartości czerpały z jego książek.

Aleksander Kamiński: Bo nie dość jest myśleć o Polsce

Urodził się w roku 28 stycznia 1903 w Warszawie. Rodzinne losy sprawiły, że mieszkał w Kijowie, Rostowie, a także Humaniu. I to właśnie w tym ostatnim miejscu związał się z harcerstwem, które towarzyszyło mu, a on jemu do jego końca dni. Niezwykle bogatą biografię Aleksandra Kamińskiego można dziś znaleźć z łatwością. Warto jednak skupić się na tym, co po nim pozostało. Bez wątpienia warte uwagi są zapiski, które słynny druh "Kamyk" sporządził w swoim młodzieńczym pamiętniku. To myśli na pewno przygnębiające, ukazujące prawdę o naszym narodzie w oczach przyszłego autora "Kamieni na szaniec".

"Dużo marzę. I znów o Niej, o Białej, Ukochanej Najjaśniejszej Polsce. Pamiętam, jak przed laty myślałem o Tobie. Byłaś mi Ideałem, Prawdą. Sprawiedliwością. Pamiętam, jak łzy szczęścia kapały mi z oczu, gdyś wstała z grobu... Marzyłem o Tobie! A teraz? Czego Ci brak? Dlaczego Synowie Twoi tak chamsko wyżerają się o władzę? (...) Bo nie dość jest myśleć i chcieć o Polsce i dla Polski. Trzeba samemu reprezentować Polskę" – pisał Aleksander Kamiński w 1922 roku.

Życie partyjne w Polsce. Bezlitosna ocena autora "Kamieni na szaniec"

W swoich notatkach, które na łamach swoich książek opublikowała nieodżałowana Barbara Wachowicz, druh "Kamyk" poruszył też temat niezwykle ważny. Dotyczący życia partyjnego.

"Jeśliby demokratyczna Rzeczpospolita skazana została przez jakieś fatum dziejowe na rządy słabe i nietrwałe - zginiemy! Na Polskę nierządną i nieporadną nie ma miejsca w naszej części Europy. Polska będzie państwem demokratycznym, partie zaś polityczne są nieodłącznym i niezbędnym składnikiem każdego ustroju demokratycznego, gdyż demokracja to dopuszczenie do głosu społeczeństwa. Ale gdybyś mocno się przejął duchem którejś partii politycznej i wszedł w jej służbę, zdobądź się na najwyższy wysiłek, aby przestrzegać w swym życiu partyjnym ogromnie ważnej zasady: pomimo całej miłości i wiary, jaką darzysz swoją partię - zdobądź się na lojalną postawę wobec wszystkich innych partii, stojących na gruncie niepodległego państwa polskiego" – wskazywał.

"Kamyk" jako jedną z najprzykrzejszych cech życia partyjnego wskazał "szatańskie otumanienie mózgów", które z ludzi wcześniej uczciwych i honorowych czyni "ogłupiałych fanatyków, którzy we wszystkich innych partiach i stronnictwach politycznych prócz własnego dostrzegają tylko podłość, nikczemne intencje, nieudolność i zła wolę". Przekonani są - kontynuował druh Kamiński - że najstraszniejsze klęski spotkać są gotowe ojczyznę z rąk ich przeciwników politycznych.

Aleksander Kamiński zmarł w 15 marca 1978 roku.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl