Zmiana unijnych traktatów. Czym grozi?
Wicemarszałek Sejmu, obecny szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki, pytany w Programie Trzecim Polskiego Radia o sprawę zmiany unijnych traktatów ocenił, że „jest to bardzo poważne ograniczenie suwerenności” państw.
– Nie widać w tej chwili w Unii jakiejś koalicji, która mogłaby ten proces powstrzymać. On jest precyzyjnie zaplanowany. Ta decyzja dzisiejsza komisji pójdzie następnie pod obrady parlamentu, parlament ją przyjmie, to pójdzie pod Radę Unii Europejskiej, a Rada Unii Europejskiej będzie się nad tym zastanawiać, ale oczywiście miażdżąca większość będzie za tym. To będzie trudny proces, żeby to zahamować – powiedział.
Na środę w Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Parlamentu Europejskiego jest zaplanowane głosowanie raportu zawierającego propozycje zmian dwóch dokumentów założycielskich UE, czyli Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jedną z proponowanych zmian jest eliminacja zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach.
Tusk odblokuje pieniądze z KPO?
Terlecki pytany był też, czy przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk odblokuje unijne pieniądze z KPO, odparł, że „z pewnością te pieniądze były elementem nacisku na wyborców w Polsce oraz udziału Berlina i Brukseli w procesie wyborczym”.
Podkreślał również, że budżet państwa jest w bardzo dobrym stanie, a dług jest mniejszy niż w 2015 roku, kiedy rząd PO-PSL oddawał władzę.
Wicemarszałek Sejmu przyznał też, że obawia się o bezpieczeństwo kraju w przypadku objęcia władzy przez KO m.in. w kwestii zachowania kontraktów zbrojeniowych. Mówił również o tym, że zatrzymanie realizacji CPK byłoby bolesnym ciosem w pozycję międzynarodową Polski w przyszłości.
lena
Źródło:
