Do kiedy obowiązek noszenia maseczek? Szokująca odpowiedź ministra Szumowskiego. Może chodzić nawet o 2 lata

5 maja 2020, 8:40

Od 16 kwietnia, po wyjściu z domu Polacy muszą mieć zakrytą twarz. Wiele osób już dziś zadaje sobie pytanie, jak długo noszenie maseczek będzie obowiązkowe. Pytany o to był podczas konferencji prasowej również minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jego odpowiedź wprawiła w konsternację nie tylko dziennikarzy.

Do kiedy będziemy musieli nosić maseczki? Szumowski ostro odpowiada

Od czwartku 16 kwietnia, w życie wszedł nowy obowiązek. Polacy po wyjściu z domu mają obowiązek zakrywania twarzy. W przestrzeni publicznej powinniśmy mieć zakryty nos i usta. Po naszych ulicach przemieszczają się więc mieszkańcy, którzy mają na twarzach maseczki.

Podczas konferencji prasowej 16 kwietnia premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski opowiadali o łagodzeniu panujących w Polsce obostrzeń.

Jeden z dziennikarzy zadał na niej pytanie o to, jak długo będziemy musieli nosić maseczki.

- Jak będzie szczepionka - odpowiedział stanowczym tonem minister Łukasz Szumowski.

Minister Zdrowia wydawał się być zdenerwowany tym pytaniem. Jednak zadaje je sobie obecnie wielu Polaków. To oznacza, że w maseczkach pochodzimy przynajmniej do jesieni. Choć częściej mówi się o szczepionce w kategoriach przyszłego roku.

Naukowcy próbują stworzyć szczepionkę różnymi metodami. Jak informowaliśmy na początku kwietnia spółka Johnson & Johnson pracuje nad szczepionką nad koronawirusa. Spółka zamierza rozpocząć badania kliniczne I fazy we wrześniu 2020 r., a dane kliniczne dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności mają być dostępne do końca roku. Pozwoliłoby to na udostępnienie szczepionek do stosowania interwencyjnego na początku 2021 roku.

Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych w USA prawdopodobnie testuje już pierwsze szczepionki na zdrowych osobach. Badane jest to, czy zawartość szczepionki jest bezpieczna. Dopiero, gdy wynik będzie pozytywny, zostanie zbadana jej skuteczność. Inna metoda szukania szczepionki zakłada wykorzystanie przeciwciał krążących we krwi osób, które zachorowały na koronawirusa.

Są to dopiero początku badań nad szczepionkami. Te prawdopodobnie najwcześniej dostępne będą jesienią 2020 roku, choć nie jest to pewne.

Najbliżej opracowania nowej szczepionki wydaje się być Pekin, chińscy naukowcy bowiem weszli w drugą fazę badań klinicznych. Jednak i tu trzeba czekać na rezultaty.

Obecnie na całym świecie trwają badania równorzędnie nad około 70 szczepionkami na koronawirusa.