Dobre informacje dla kierowców korzystających z dolnośląskiego odcinka drogi ekspresowej S3. Już wkrótce pojedziemy brakującym fragmentem tej trasy w okolicach Polkowic. Dziś to jedyne wąskie gardło na dolnośląskim odcinku, nie licząc oczywiście budowanych fragmentów od Bolkowa w stronę czeskiej granicy. W tym miejscu brakuje około 14 kilometrów drogi ekspresowej pomiędzy węzłami Polkowice Północ (dawnej węzeł Kaźmierzów) i Polkowice Północ. Prace są opóźnione o trzy lata, z powodu rozwiązania umowy z włoską firmą, która utknęła z pracami podczas realizacji. Nowy termin zakończenia prac i oddania drogi do ruchu to listopad tego roku. Z najnowszych informacji wynika jednak, że już na przełom września i października zaplanowano ćwiczenia służb ratowniczych na tej trasie. Niewykluczone zatem, że kierowcy pojadą brakującym fragmentem nieco wcześniej, już w październiku tego roku.
Wideo
Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra