Zalewa nas ekoterroryzm?
Dobre rady słychać z każdej strony. Jest ich tak dużo, że można odnieść wrażenie, że jeśli się nie przystosujesz, zostaniesz poza marginesem społeczeństwa. Z drugiej strony, prawdopodobnie też chcesz robić dobrze. Jeśli brakuje ci przekonania, znaczy to, że nie usłyszałeś jeszcze dobrych argumentów.
Najciekawsze, że wielu z nas wyniosło z domów ekologiczne zachowania, tylko nikt ich nigdy w ten sposób nie nazywał. Bo czym innym jest oddawanie za małych ubrań młodszym kuzynom albo przynoszenie do pracy domowego obiadu? A zakęcanie wody w kranie podczas mycia zębów? A gaszenie światła, gdy wychodzisz z pokoju?
Nie daj sobie wmówić, że nie żyjesz ekologicznie. Robisz to, nawet o tym nie wiedząc. Tylko pewnie twoja motywacja jest inna - robisz to albo z przyzywczajenia, albo z oszczędności, albo ze zdrowego rozsądku. Albo z wszystkich tych powodów jednocześnie.
A jeśli argumenty ekologów cię nie przekonują, sprawdź, dlaczego warto pewne rzezcy robić tak, a nie inaczej. Zapewniamy, że zebraliśmy tylko te racjonalne.
Sprawdź
