W ubiegłym miesiącu George Clooney był współgospodarzem wypełnionej gwiazdami zbiórki pieniędzy dla Joe Bidena. Teraz wzywa Demokratów do wybrania nowego kandydata i do tego, aby prezydent okazał się „bohaterem”, ustępując ze stanowiska.
Clooney: Kocham Bidena, ale...
Clooney przytoczył obawy związane z wiekiem Bidena i porównał wygląd prezydenta podczas zbiórki pieniędzy, z tym jak ów wyglądał kilka lat temu. Aktor napisał w „The New York Times”: „Kocham Joe Bidena. Jako senatora. Jako wiceprezydenta i jako prezydenta. Uważam go za przyjaciela i wierzę w niego. Uwierz w jego charakter. Uwierzcie w jego moralność. W ostatnich czterech latach wygrał wiele bitew. „Ale jedyną bitwą, której nie może wygrać, jest walka z czasem. Nikt z nas nie może.”.
Clooney jest jednym z najbardziej wpływowych celebrytów wspierających Demokratów, a kampania Bidena wykorzystała jego pojawienie się na tym wydarzeniu do zebrania milionów.
Fakty mówią same za siebie
W artykule dla „Los Angeles Times” Clooney napisał też, że odpowiedzi Bidena udzielone George’owi Stephanopoulosowi nie przekonały go, dlaczego tak słabo wypadł w debacie z Donaldem Trumpem.
Clooney napisał: „Czy był zmęczony? Tak. Przeziębienie? Może. Ale przywódcy naszych partii muszą przestać nam wmawiać, że 51 milionów ludzi nie widziało tego, co my widzieliśmy. Wszyscy jesteśmy tak przerażeni perspektywą drugiej kadencji Trumpa, że zdecydowaliśmy się zignorować każdy sygnał ostrzegawczy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
