Wejście smoka Szymańskiego i Fenerbahce wygrywa
Sebastian Szymański wszedł w 46. minucie, tuż po zmianie stron. Od tego czasu starał napędzać się akcje tureckiego zespołu. W konsekwencji asystował przy otwierającej bramce dla Fenerbahce autorstwa Rodrigo Becao w 58. minucie.
Cztery minuty później miał również udział przy drugim golu dla drużyny ze Stambułu. Asystował tym razem przy trafieniu - Irfana Cana Kahveciego.
Kolejny znakomity mecz Polaka
Przypomnijmy, że Szymański w poprzedniej rundzie eliminacji przeciwko mołdawskiemu Zimbru Kiszyniów strzelił premierową bramkę dla nowego zespołu. Polak wybiegł w tamtym spotkaniu w podstawowym składzie i w 63. minucie odwdzięczył się trenerowi najlepiej jak się da - czyli zdobyciem gola, po asyście Edina Dżeko.
Emocje do samego końca
Ostatecznie jego Fenerbahce z NK Maribor wygrało 3:1, choć w 72. minucie goście za sprawa Marka Strajnara zdołali zdobyć bramkę kontaktową. I do samego końca próbowali naciskać na turecki zespół. W samej końcówce drużyna ze Stambułu dostała rzut karny, do którego podszedł Dusan Tadić i zimną krwią ustanowił wynik spotkania.
Rewanż za tydzień 17 sierpnia w Mariborze o godz. 20:15.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
