Dwie lawiny w Tatrach. Dwie osoby nie żyją. Śnieg porwał narciarzy w rejonie Kasprowego Wierchu i Doliny Pięciu Stawów Polskich

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Ratowników TOPR w akcjach wspiera teraz śmigłowiec policyjny
Ratowników TOPR w akcjach wspiera teraz śmigłowiec policyjny Policja
Dwa wypadki lawinowe w Tatrach. W sobotę po południu w górach lawiny zeszły w Dolinie Pięciu Stawów Polskich i w rejonie Kasprowego Wierchu. W obu przypadkach śnieg porwał narciarzy. Mimo sprawnej akcji ratunkowej, nie udało się ich uratować. W Dolinie Pięciu Stawów śnieg wepchał narciarza do Czarnego Stawu Polskiego.

- Pierwsze zgłoszenie o lawinie w rejonie Kasprowego Wierchu dostaliśmy o godz. 14.50 od narciarzy jadących na szczyt. Lawina zeszła z Uhrocia Kasprowego. Porwała jednego narciarza - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.

Na miejsce poleciał śmigłowiec policyjny z ratownikami TOPR na pokładzie. Na pokładzie śmigłowca narciarz w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala w Zakopanem. Nie udało się go uratować.

Godzinę później - ok. 15.50 - nadeszło zgłoszenie z Doliny Pięciu Stawów Polskich. Tam lawina zeszła z Kostura w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Śnieg zjechał w kierunku Czarnego Stawu Polskiego.

- Narciarz, który został porwany przez lawinę i zniesiony do Czarnego Stawu Polskiego. Znajdował się w wodzie. Partner, z którym zjeżdżał, miał problem, by do niego dotrzeć. Udało się go wyciągnąć na brzeg naszym ratownikom. Mężczyzna jednak już nie żył - mówi Tomasz Wojciechowski.

W przypadku lawiny w Dolinie Pięciu Stawów Polskich na miejsce wypadku ruszył najpierw ratownik dyżurujący w schronisku, a także ratownik, który prywatnie był w tym rejonie Tatr. Z centrali TOPR na miejsce ruszyło także ok. 20 ratowników. Z uwagi na pogodę, nie dało się dolecieć śmigłowcem.

Ratownicy TOPR przestrzegają przed wyprawami w wyższe partie gór. W górach są skrajnie niebezpieczne warunki. - Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana w zależności od wysokości i wystawy. Szlaki przysypane są świeżą warstwą śniegu i mogą być nieprzetarte. Wiatr utworzył głębokie zaspy śniegu. Na graniach miejscami śnieg jest wywiany do oblodzonego podłoża. Dodatkowo wieje tam silny, porywisty wiatr, który utrudnia bądź uniemożliwia poruszanie się (odradzamy wyjść powyżej górnej granicy lasu).

Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC, wraz z umiejętnością posługiwania się nim - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

W niedzielę warunki w górach jeszcze bardziej pogorszą się. Prognozowany jest bardzo silny wiatr - do 180 km/h w Tatrach i do 100 km/h w Zakopanem.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwie lawiny w Tatrach. Dwie osoby nie żyją. Śnieg porwał narciarzy w rejonie Kasprowego Wierchu i Doliny Pięciu Stawów Polskich - Gazeta Krakowska

Wróć na i.pl Portal i.pl